Żyła już nie chce się ukrywać ze związkiem. "Wszyscy już go znają"
Justyna Żyła w ostatnim czasie zrobiła się dość tajemnicza i usunęła się w cień. Okazuje się, że przez ten czas skupiała się po prostu na życiu prywatnym i… pielęgnowaniu związku. I właśnie na temat swojej miłości otworzyła się w najnowszym wywiadzie.
Justyna Żyła ma za sobą różne przejścia z byłym mężem i jego partnerką, Marceliną Ziętek. To jednak już dawno za nią. Okazuje się, że od dwóch lat sama jest szczęśliwie zakochana.
O ile wcześniej ex żona Piotra była dość wylewana w rozmowie z mediami, to w ostatnim czasie nieco wyhamowała i przestała opowiadać o swoim życiu. Również na Instagramie stała się mniej aktywna, a zdjęć z ukochanym do dziś próżno szukać.
Teraz postanowiła jednak przerwać milczenie i udzieliła wywiadu, w którym przyznaje, że jest szczęśliwie zakochana. Zapowiada jednak, że choć nie chcą się ukrywać z obecnym partnerem, to nie zamierzają też epatować związkiem.
"Nie widzimy potrzeby, żeby pokazywać się razem publicznie. To nie jest kwestia tego, że chcemy się ukrywać, tylko chodzi o prywatność i anonimowość" - wyznała "Plejadzie".
"To jest nasza wspólna decyzja, bo ja wiem, jak wygląda dzisiejszy show-biznes. Nie chcemy, aby się w to mieszał. Tutaj w środowisku ogólnie rzecz biorąc, wszyscy go znają" - wyjaśnia.
O ile wcześniej Justyna Żyła była - delikatnie mówiąc - niezbyt łaskawa dla byłego męża jeśli chodzi o wypowiedzi na jego temat, o tyle teraz go chwali.
Co ciekawe, jej partner również ma dzieci. Wszyscy jednak ponoć świetnie się dogadują.
"Piotrek świetnie się z nim dogaduje. Moje i Piotrka dzieci bardzo go lubią i akceptują. Jesteśmy już trochę taką patchworkową rodziną. Jego dzieci oraz moje również świetnie się ze sobą czują" - przekonuje w rozmowie z "Plejadą".
Zobacz też:
Co się dzieje z Justyną Żyłą? Przestała się udzielać i usunęła się w cień