Andrzejewicz nie odpuści Maffashion. Wysnuła wnioski i mówi o aferze
Rolka autorstwa Gosi Andrzejewicz dotycząca kanonu piękna wzburzyła część internautów. Komentarza nie żałowała Maffashion, która wprost skrytykowała tok myślenia piosenkarki. Jak się okazuje, to nie koniec sprawy. Wokalistka zdecydowała się podsumować całe zajście i wysnuć pewien wniosek.
Gosia Andrzejewicz wrzuciła niedawno filmik na Instagramie, który podzielił jej odbiorców. Widzimy na nim, jak piosenkarka wychwalą "słowiańską urodę", którą kojarzy z dość konkretnym zestawem cech i "kobiecymi kształtami".
Materiał nie umknął uwadze Julii "Maffashion" Kuczyńskiej, która szybko odpowiedziała wykonawczyni "Pozwól żyć" (sprawdź!), zarzucając jej, że ta promuje trudny do sprostania kanon piękna. Influencerka ostatecznie usunęła swoją wypowiedź, tłumacząc, że nie chciała, aby na Andrzejewicz spadła fala negatywnych komentarzy.
Teraz to sama Gosia zdecydowała się, aby podsumować sprawę. Wyjawiła, że zaprosiła Maffashion do udziału we wspólnej rozmowie na żywo ze specjalistami, która miałaby opowiadać o samoakceptacji oraz skutkach negatywnych komentarzy. Ta jednak nie przyjęła zaproszenia.
"Czy jestem zaskoczona, że Maffashion odrzuciła moje zaproszenie do wspólnego live'a, który miał (...) opowiadać o samoakceptacji (...)? Absolutnie nie, spodziewałam się odmowy" - zaczęła piosenkarka.
Andrzejewicz wysnuła zatem wniosek, że Kuczyńska celowo podpięła się pod filmik jej autorstwa, aby wypromować rajstopy, które ma reklamować.
"Czy ta cała 'afera' została stworzona przez Julię do podbudowania zainteresowania mediów swoją osobą, szczególnie że pojawiła się zaraz przed startem kampanii rajstop, w której Julia występuje? Nie wiem, ale jeżeli tak, to cel osiągnięty - ruch w social mediach i serwisach plotkarskich jest, statystyki będą się zgadzać" - podsumowała Gosia Andrzejewicz.
Co mówiła Kuczyńska na swojej - usuniętej już - rolce? Zasugerowała, że Gosia Andrzejewicz błędnie odczytuje tzw. kanon słowiańskiej urody.
"Mam takie podstawowe pytanie - czy jako kobieta z mniejszym biustem, brakiem kociego oka, krótszymi włosami i ewidentnym brakiem krągłości, zaliczam się do słynnego kanonu słowiańskiej urody? Wiem, że to tylko rolka, ale ludzie tam piszą, że się zgadzają i też nie podobają im się te 'porobione kobiety', ale mam taką myśl. Duża część tych kobiet, które coś sobie poprawiły, właśnie przeczytała, czy usłyszała kiedyś, że nie spełni wymogów i nie są w jakimś kanonie piękna. I wtedy na przykład powiększyły sobie usta, żeby ich problem zniknął, tak jak kiedyś magicznie zniknął pieprzyk pewnej słowiańskiej piosenkarki" - mówiła Maffashion na usuniętej już rolce.
Niedługo później influencerka dodała kolejny materiał, w którym wytłumaczyłą, dlaczego usunęła swój materiał.
"Usunęłam rolkę. Bo moim celem nie było to, aby na Gosię wylała się fala epitetów. A tu chyba niektórzy przesadzili. Musiałam usuwać komentarze z wyzwiskami. Cieszę się natomiast z tego, co przeczytałam od osób, które bez obrażania kogokolwiek wyraziły swoją opinię i dołączyły do dyskusji" - wyjaśniła.
Zobacz też:
Andrzejewicz za nietypową usługę chce od fanów krocie. Teraz się tłumaczy
Andrzejewicz chciała zarobić. Wrzuciła zdjęcie. Fani w szoku
Gosia Andrzejewicz naraziła swoich fanów! Grzmią w komentarzach