Zając pochwaliła się metamorfozą sylwetki. W taki sposób szybko zrzuciła kilogramy
W ostatnim czasie przestrzeń publiczną obiegły zdjęcia metamorfozy gwiazdy "Pierwszej miłości" - Anety Zając. Aktorka ujawniła, że w czasie niecałych trzech miesięcy udało jej się zredukować nadmierne kilogramy. W najnowszym poście na Instagramie zdradziła swój sekret.
Aneta Zając dała się poznać szerszej publiczności dzięki roli Marysi w serialu Polsatu "Pierwsza miłość". Oprócz prężnej pracy na ekranie, aktorka dba o rozwój swojej marki osobistej w sieci. W serwisie Instagram obserwuje ją ponad 279 tys. użytkowników. To właśnie za pośrednictwem tej platformy, pokusiła się o wyjątkowo prywatne wyznanie. Okazuje się, że przez ostatni czas mierzyła się z wahaniami wagi, które doprowadziły do wzrostu jej masy ciała. Celebrytka nie pozostała bierna i na początku roku podjęła decyzję o redukcji tkanki tłuszczowej. Choć początkowo zaczęła działać na własną rękę, po czasie zdecydowała się na pomoc specjalistów.
"Dziś kontra styczeń 2025. Obiecałam Wam, że wrócę z kontynuacją tematu, który zaczęłam w zeszłym tygodniu - więc oto jestem. (...) Czułam, że coś w moim organizmie nie działa tak, jak powinno, ale miałam mnóstwo obaw. Bałam się badań, diagnozy, tego, co usłyszę. Mówiłam sobie, że przecież sama dam sobie radę. Ale zdrowie zaczyna się od diagnostyki - i nie warto działać na oślep" - wyjawiła na Instagramie.
W dalszej części wpisu, aktorka ujawniła sposoby, które pozwoliły jej zrzucić nadprogramowe kilogramy. Swoją przemianę zaczęła od dogłębnej konsultacji z lekarzami, którzy pokierowali ją na badania. Po głębokiej analizie, uwzględniającej jej stan zdrowia oraz potrzeby, zastosowała zbilansowany jadłospis, bogaty w składniki odżywcze. Nie zabrakło przy tym systematycznej aktywności fizycznej.
"Skonsultowałam się ze specjalistami: lekarzem oraz dietetykiem. (Wam również polecam zacząć od konsultacji lekarskiej ze specjalistą obesitologiem lub endokrynologiem). Oni mają odpowiednią wiedzę i narzędzia, by właściwie ocenić stan zdrowia. Lekarz pokierował mnie dalej, wskazał, jakie badania powinnam wykonać i jakie kroki podjąć. Nie musiałam zgadywać - zostałam dobrze poprowadzona. Zaczęłam uważniej przyglądać się temu, co jem - nie chodzi o rygorystyczne diety, ale o świadome wybory i słuchanie własnego organizmu. W tym wszystkim bardzo ważna jest aktywność fizyczna!" - wyznała.
42-latka zaapelowała, by każdą zmianę w codziennych nawykach rozpocząć od wizyty u specjalisty. To on pomoże dobrać indywidualną dietę, która będzie dostosowana do możliwości organizmu, minimalizując ryzyko negatywnych skutków. Wsparcie dietetyka i regularne monitorowanie postępów zwiększają motywację i pomagają na dłużej utrzymać zdrowe nawyki.
"Jeśli chodzi o odżywianie - skorzystajcie z wiedzy dietetyka. Post przerywany, keto, low carb - każda z tych metod może działać, ale powinna być dopasowana do indywidualnych potrzeb. To, co pomaga jednej osobie, innej może nic nie dać, a nawet czasami zaszkodzić. (...) Nie ma drogi na skróty. Najpierw poznaj swój organizm, potem wprowadzaj zmiany - świadome, mądre i dopasowane do siebie (...) Małe kroki robią wielką różnicę" - podsumowała.
Zobacz też:
Gwiazda "Pierwszej miłości" przeszła metamorfozę. Niespełna trzy miesiące i jest nie do poznania
Aneta Zając zelektryzowała fanów zdjęciem ślubnym. Wreszcie jej się ułoży?
Zając w zupełnie nowej roli. Zrobiła to na oczach widzów "halo tu polsat"