Anna Powierza szybko się z tego nie otrząśnie. Tak ocenił ją stylista
Modowy gust Anny Powierzy (46 l.) nigdy nie wzbudzał powszechnego zachwytu. Zaradzić temu chciała Ada Fijał (48 l.), niestety, nie do końca jej się udało. Swoje dołożył także stylista Daniel Jacob Dali. Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości.
Anna Powierza minione kilka lat spędziła na próbach ułożenia sobie życia prywatnego oraz odchudzaniu się. Wyzwania, przed którymi stanęła, są ze sobą związane.
W marcu 2014 roku aktorka urodziła córkę Helenkę. Niestety, związek z tatą dziewczynki nie przetrwał. Rozstali się rok po narodzinach córki, jednak Ania zapewnia, że pozostali w przyjaźni.
Znacznie trudniej było rozstać się z pociążowymi kilogramami. Po urodzeniu córki Powierza przyznawała się do trzydziestokilogramowej nadwagi. Próbując ją zrzucić, naprawdę się nie oszczędzała. Był czas, gdy Powierza praktycznie nie wychodziła z siłowni. Niestety, efekty długo kazały na siebie czekać. Aktorka nie mogła zrozumieć, dlaczego mimo forsownych treningów i skrupulatnego przestrzegania diety, nie może schudnąć.
Pomogła dopiero wizyta u lekarza. Zalecone przez niego badania wykazały, że aktorka cierpi na niedoczynność tarczycy i insulinooporność. Po właściwym dobraniu leków i diety, zrzuciła 35 kilogramów i poczuła się znacznie lepiej. Nie popsuł jej humoru nawet fakt, że gdy postanowiła opisać swoje zmagania z wagą w książce, na jej promocję przyszły cztery osoby…
Niestety, odzyskanie szczupłej sylwetki nie poszło w parze z odnalezieniem odpowiedniego stylu. Aktorka, mimo skończonych 46 lat, wciąż ubiera się jak na początku kariery. Jej stylizacje nie budzą entuzjazmu. W końcu nad Powierzą postanowiła zlitować się Ada Fijał.
Była prowadząca programu "Stylowa Odnowa" i jurorka "Shopping Queens", a także aktorka (niedawno dołączyła do obsady "Przyjaciółek") dyplomatycznie wyznała w rozmowie z ShowNews, co sądzi o guście Czesławy:
"Ania Powierza i moda to jak niepewny Tinder match – niby coś ich łączy, ale dogadać się nie mogą. Każda stylizacja to dla niej mała batalia, ale trzeba przyznać, że ma swoją filozofię: kolor musi być, a komfort to podstawa. Ania zawsze pozostaje sobą, a to największy luksus, jakiego nie da się kupić w żadnym butiku".
Powierza posłuchała rad Fijał, ale tylko przez chwilę. Na niedawną premierę wystylizowała się sama. Do spodni i bluzy, przypominających nieco szpitalny kitel, a trochę uniform magazyniera, dobrała wieniec ze sztucznych kwiatów.
Projektant Daniel Jacob Dali załamał ręce. W rozmowie z ShowNews zrezygnował z jakiejkolwiek taryfy ulgowej:
"Anna Powierza z całą pewnością zasługuje na tytuł najgorzej ubranej polskiej aktorki w historii. Od dawna jej bezguście oraz brak podążania za podstawowymi zasadami w modzie są widoczne, ale tak jak przebrała się na ostatnim evencie, jest nie tylko niesmaczne, ale i ciężko się na to patrzy. To jak pomieszać lody waniliowe z wykwintnym kawiorem. Po prostu duże "nie" i ogromne "wow" na minus. Powinna istnieć modowa selekcja, zanim kogoś wpuszcza się na ściankę, bo jedne co Powierza przypominała, to Marzannę topioną na wiosnę".
Zobacz też:
Niecodzienne wyznanie znanej aktorki w "halo tu polsat". A jednak tak wyglądają relacje na planie
Anna Powierza już szykowała się do ślubu z synem bardzo znanej aktorki. Wszystko poszło nie tak
Aktorka dołączyła do obsady kultowego serialu. Opowiedziała o chorobie