Charlize Theron, Anna Samusionek i Aleksandra Kwaśniewska wiedzą, jak dbać o skórę zimą. Poznaj ich triki
Skóra zimą wymaga specjalnej pielęgnacji. Jest narażona na trudne warunki atmosferyczne, co sprzyja jej wysuszaniu i występowaniu podrażnień oraz innych nieprzyjemnych dolegliwości. Poznajcie zasady zimowej pielęgnacji i sprawdźcie, co zrobić, by zapobiec wysuszeniu naskórka. Oto przydatne wskazówki, w tym triki gwiazd. Jak o skórę dbają Charlize Theron, Anna Samusionek i Aleksandra Kwaśniewska?
Zimą skóra wymaga odmiennej pielęgnacji niż w trakcie innych pór roku. W zimowe miesiące jest ona narażona na wpływ szkodliwych czynników takich jak mroźne powietrze na zewnątrz, suche i ciepłe w pomieszczeniach czy też zła jakość powietrza. Dodatkowo pojawiają się także opady śniegu lub deszczu oraz promieniowanie słoneczne - to wszystko wystawia skórę twarzy na sporą próbę.
Wymienione wyżej czynniki sprawiają, że skóra staje się przesuszona, a produkcja sebum się zmniejsza. W ten sposób zostaje też naruszona naturalna bariera hydrolipidowa, a skóra jest narażona na działanie wolnych rodników. Stąd też celem pielęgnacji zimą jest utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia. Objawy podrażnionego naskórka są widoczne - skóra staje się swędząca, łuszczy się oraz jest miejscowo zaczerwieniona. Może to też prowadzić do pęknięć lub krwawienia.
W trakcie zimy wiele osób traktuje gorący prysznic jako formę rozgrzania. W zimowe dni to marzenie, ale jednak skóra nie przepada za takim rytuałem. Zbyt ciepła woda oraz mocne detergenty sprawiają, że zmywa się sebum, a skóra wysusza. Z tego powodu lepiej jest brać krótkie prysznice raz dziennie. Wyjątkiem są oczywiście sytuacje uprawiania sportu i intensywnego pocenia się.
Istotne jest także, by nawilżać skórę po kąpieli. Dobrze jest najpierw delikatnie osuszyć ciało za pomocą ręcznika, a potem jeszcze w lekko wilgotny naskórek wklepać krem nawilżający. Najlepsze będą specyfiki, które zapobiegają odparowywaniu wody i wiążą ją w skórze. Wskazane są także kosmetyki z emolientami i humektantami.
Warto szukać preparatów z kwasem hialuronowym, gliceryną roślinną, aloesem, alantoiną. Alantoina dodatkowo zwiększa zawartość wody w rogowej warstwie skóry. To pomoże też wzmocnić warstwę hydrolipidową.
Kremy nawilżające mają za zadanie zatrzymać wilgoć w skórze. Jeśli są nakładane na zbyt suchą skórę, to nie będą one wystarczająco pomocne. Stąd właśnie trik z aplikowaniem kremu na wilgotne ciało.
O potrzebie nawilżania suchej skóry pamięta Aleksandra Kwaśniewska, która szczerze przyznaje, że jej też dotyczy ten problem. Na swoim profilu na Instagramie prezentuje sposoby na to, by ukoić, nawilżyć i zregenerować skórę. Jak sama twierdzi, ulga przychodzi natychmiast i jest trwała.
Choć może się wydawać, że zimą słońce idzie na zasłużone wakacje, to nic bardziej mylnego. Również w porze zimowej należy pamiętać o stosowaniu kremu z filtrem.
Słońce w trakcie zimy działa tak samo, jak latem, a promienie odbijane od śniegu mogą równie intensywnie opalać. To natomiast wpływa na to, że skóra się przesusza i przedwcześnie starzeje. Krem przeciwsłoneczny powinien znaleźć się więc w każdej kosmetyczce również w trakcie zimy i należy go regularnie stosować, nie tylko na stoku narciarskim.
Wie o tym Charlize Theron. Aktorka otwarcie przyznaje:
"Ogromnie wierzę w kremy z filtrem. Bardzo. Używam kremu z filtrem zimą, kiedy pada deszcz i jest szaro - cały czas. I to nie tylko SPF 15, a 50. Pięćdziesiąt! To ogromna część mojej rutyny nawilżania".
Często powtarzaną przez dermatologów poradą jest to, żeby wybierać kosmetyki bez dodatków zapachowych, jak najbardziej naturalne. Silne substancje zapachowe mogą podrażniać i dodatkowo wysuszać skórę, prowadzić do mikropodrażnień, a w efekcie potęgować objawy typu świąd, pieczenie czy też zaczerwienienie skóry.
Po domowe sposoby pielęgnacyjne sięga np. Anna Samusionek. Aktorka na swoim profilu instagramowym udostępnia patent na dbanie o skórę. Podkreśla, że jest to metoda dostępna dla każdego i niegenerująca dodatkowych kosztów.
Do przygotowania mikstury gwiazda mieli w młynku płatki owsiane, które przechowuje w słoiczku. Dwie łyżeczki płatków zalewa gorącą wodą i nakłada na twarz. Gdy maska robi się sucha, nakłada kolejną warstwę mikstury. Na koniec spłukuje to ciepłą wodą. Jak sama twierdzi, już po pierwszym użyciu widać efekty, a przy regularnym stosowaniu specyfiku skóra się rozjaśnia, a przebarwienia robią się mniej widoczne. Anna Samusionek twierdzi, że maseczka pomaga też osobom, które zmagają się z wypryskami.
Zobacz też:
Jesienne suknie ślubne - trendy w tym sezonie
