Dziennikarz ocenił stylizację Dody. Porównał ją do Marty Nawrockiej
Doda wywołała wielkie poruszenie, gdy podczas festiwalu filmowego w Toruniu zaprezentowała się w eleganckim wydaniu. Zdaniem wielu przypominała pierwszą damę - Martę Nawrocką. Czy ekspert jest tego samego zdania? Daniel Jacob Dali wypowiedział się na temat ostatniej stylizacji Doroty Rabczewskiej.
"Pierwsza dama wkroczyła na Polską scenę mody wielkim krokami. Jak do tej pory zdobywa same pochwały. Jednak stała się również inspiracją dla innych. (...) Żona prezydenta założyła toczek w Paryżu w Notre-Dame i jak widać, zainspirowała do takiego nakrycia głowy piosenkarkę Dodę, która pojawiała się w toczku na festiwalu filmowym. Która z pań wyglądała lepiej? Trzeba śmiało przyznać, że obie panie lśniły blaskiem i obie zadały gustu" - ocenił na prośbę Telemagazynu.
Doda sama nie mogła w to uwierzyć
Co ciekawe, sama Doda była w szoku, że w takiej stylizacji udała się na znane wydarzenie:
"Przegrałabym wszystkie hajsy, gdybym miała się założyć rok temu, że TAK kiedykolwiek wyjdę, dlatego znając siebie, nie zakładam się nigdy" - napisała na Instagramie.
Za to podczas samego wydarzenia skupiła się na zachwycie nad organizacją. Przy okazji wyjawiła coś bardzo ważnego:
"Z całego serca gratuluję organizatorom tak pięknego festiwalu (...) Możemy być dumni, że w Polsce jest tak szeroko znane święto filmu. Spotkałam moich przyjaciół z różnych planów filmowych i spędziłam jeden z lepszych czasów w moich życiu. Z ikonami kina, co dla mnie kinomanki było prawdziwą gratką. Gratuluję zwycięzcom i już teraz mogę zdradzić, że w przyszłym roku zasiądę w jury w kategorii wideo klipy (...)" - zdradziła na temat przyszłorocznych wyzwań.
Doda o relacjach i miłości. O tych emocjach opowiada wprost
Prywatnie Doda także zaliczyła ostatnio wiele zmian. Przede wszystkim nie przejmuje się tym, co w kuluarach mówi się o jej relacjach (lub ich braku) i wprost deklaruje:
"Kocham inaczej. Nie w schemacie, lecz z miejsca wolności. Daje przestrzeń, w której możesz oddychać sobą. (...) Kiedy poczuje wolność i zrozumienie, moje serce otwiera się jak niebo po burzy i wraca szybciej do portu, bo samo tego pragnie".
Wygląda na to, że Doda - mimo stale zapowiadanego końca kariery - jeszcze niejednokrotnie zaskoczy swoich fanów.
