Ewa Błaszczyk jest przygotowana na wszystko. Marzy już tylko o jednym
Ewa Błaszczyk (69 l.) od 23 lat lat nie miała czasu pomyśleć o sobie. Ostatnio, jak ujawniła, trochę się to zmieniło, a nawet doszło do tego, że aktorka zaczęła nieśmiało myśleć o zwolnieniu tempa. Poczyniła nawet pewne przygotowania.
Ewa Błaszczyk od ponad 23 lat żyje na najwyższych obrotach. Do niedawna godziła karierę aktorską z prowadzeniem fundacji "Akogo?" i Kliniki Neurorehabilitacyjnej "Budzik", samotnym wychowaniem córki, Marianny i opieką nad drugą córką, Olą, pogrążoną w śpiączce.
Odkąd Marianna rozpoczęła samodzielne życie, a działalność fundacji i kliniki rozkręciła się, Błaszczyk, wprawdzie nieśmiało, ale coraz częściej, zaczyna myśleć o sobie.
Jak ujawniła w udzielonym roku temu wywiadzie, pozwoliła sobie nawet na ekstrawagancję, o którą sama siebie nie podejrzewała. W rozmowie z "Wysokimi Obcasami" wyznała, że zdecydowała się na zakup nieruchomości na Sycylii:
"Straciłam już właściwie wszystkich: rodziców, brata, męża, siostrę męża, ich rodziców, tak że właściwie zostałam sama i wiem, jak cenna jest każda sekunda tutaj spędzona. Niejako w prezencie od rodziców dostałam taką możliwość, że mogłam sobie coś tam kupić właśnie nad ciepłym piaskiem i morzem, na Sycylii".
Aktorka tłumaczy, że traktuje nowy dom jako azyl na przyszłość, a także bezpieczne miejsce, o którym może pomyśleć, gdy codzienność daje jej się we znaki:
"To jest ten wentyl, który szykuję. Ten domek to taki prezent od nich [rodziców - przyp. red.], samej nigdy nie byłoby mnie na niego stać. To jest dla mnie bardzo ważne, że z nimi tam jestem, choć w inny sposób, i że to miejsce już zawsze będzie związane z tatą, mamą, naszym życiem i naszym domem".
W 2000 roku Ewie Błaszczyk zawalił się cały świat. 2 lutego, zmarł jej ukochany mąż, pisarz i scenarzysta Jacek Janczarski. Trzy miesiące po tej tragedii jedna z córek bliźniaczek aktorki zakrztusiła się tabletką.
Od tamtej pory aktorka toczy heroiczną walkę o wybudzenie córki, Aleksandry Janczarskie, ze śpiączki.
Błaszczyk upatruje szans dla Oli w stałym rozwoju medycyny, jednak coraz częściej przyznaje w wywiadach, że nadzieja powoli przygasa. Teraz ma już tylko jedno marzenie. Jak wyznała w rozmowie z "Wysokimi Obcasami":
"Jest coś takiego w głowie, że może, zanim odejdę, zawiozę tam Olę. Nie przepadam za taką turystyką, gdzie są tłumy ludzi, wszystko jest zabudowane wielkimi hotelami, a na plaży trzeba się przeciskać. Bardzo lubię miejsca z niskimi domkami, wąskimi uliczkami i normalnym życiem. Wtedy super się czuję i regeneruję".
Ewa Błaszczyk dzisiaj, 15 października obchodzi 69. urodziny.
Zobacz też:
Nowe doniesienia ws. córki Ewy Błaszczyk. Aktorka oficjalnie potwierdza
Ewa Błaszczyk przekazała nowe wieści ws. stanu zdrowia córki. Trwa wyścig z czasem
Wciąż walczy o zdrowie córki. Opowiedziała o zmianie systemu wartości