Grażyna Torbicka znów olśniła na gali. Ta kreacja wymagała odwagi
Grażyna Torbicka (65 l.) za każdym razem, gdy wychodzi z domu, udowadnia, że czas jest dla niej pojęciem względnym. Była gwiazda TVP w maju skończy 66 lat, jednak mało kto ją o to posądza. Ostatnio brylowała na gali wręczenia prestiżowych nagród w eleganckiej sukni, podkreślającej sylwetkę.
Grażyna Torbicka od lat uchodzi za ikonę urody i stylu. Za 4 miesiące skończy 66 lat, czego trudno się domyślić, patrząc na nią.
Córka Krystyny Loski, legendarnej spikerki TVP poszła w ślady mamy nie tylko zawodowo, lecz także pod względem wizerunku.
Tak jak wcześniej Polki starały się kopiować fryzury, makijaże i stroje Krystyny Loski, tak teraz ich córki uważają Grażynę Torbicką za ideał kobiety w średnim wieku.
Sama Torbicka twierdzi, że niewiele robi dla urody. W wywiadach chętnie podkreśla, że od lat zdrowo się odżywia, w czym zapewne swoje zasługi ma jej mąż, światowej sławy kardiolog, prof. Adam Torbicki. Dziennikarka nie ukrywa, że bliska jest jej dieta śródziemnomorska, uważana za najzdrowszą na świecie.
Na jej stole często pojawiają się świeże owoce oraz sałatki warzywne, skropione oliwą z oliwek. Jak wyznała dziennikarka w rozmowie z Plejadą, nie trzyma się jednak ściśle konkretnego stylu żywieniowego:
"Jeśli miałabym powiedzieć, jaki rodzaj kuchni najczęściej gości w mojej kuchni, to z pewnością byłaby to kuchnia śródziemnomorska. Wszystko, co jest związane z makaronem, typowo włoskim, a także różnego rodzaju sosami. Nie wierzę w żadne diety. Mam swoją, która polega na tym, że jem wszystko to, co mi smakuje i na co mam ochotę, tyle że połowę porcji".
Torbicka, chociaż zapewnia, że nie stosuje żadnego programu treningowego, prowadzi aktywny tryb życia. Jak wyznała w wywiadzie dla Plejady, nie jest wielbicielką siłowni, wiec wybiera inne metody pracy nad kondycją:
"Nie wyobrażam sobie zimy bez nart. Nie wyobrażam sobie też życia bez długich spacerów. Tak że to nie jest tak, że w ogóle nie uprawiam sportów. Po prostu nie biegam i nie chodzę na siłownię. Wiem, że to jest teraz modne, ale ja nigdy za tym nie przepadałam. Mimo że w szkole byłam dobra w gimnastyce i świetnie radziłam sobie na krótkich dystansach, to długie dystanse zawsze sprawiały mi problem. Zdecydowanie więcej przyjemności dają mi marszobiegi".
W rezultacie Torbicka może pozwolić sobie na wybieranie fasonów ubrań bez oglądania się na wiek. Na galę wręczenia prestiżowych nagród, przyznawanych przez opiniotwórczy tygodnik wybrała beżową długą suknię, której urok tkwi w precyzyjnym kroju.
Wybór takiej kreacji wymaga odwagi, bo może bezlitośnie wypunktować wszelkie mankamenty sylwetki. Na szczęście Torbicka nie ma się czego obawiać.
Zobacz też:
Pracuje z Torbicką od lat. Ujawniła, jaka jest poza kamerami
65-letnia Grażyna Torbicka przeszła samą siebie. Ta jedna rzecz przyciąga uwagę