Gwiazdor TVN ujawnia prawdę na temat chorego Tomasza Jakubiaka. Jest inaczej, niż wszyscy myśleli
Tomasz Jakubiak, który od kilku miesięcy zmaga się z rzadką chorobą, może liczyć nie tylko na wsparcie swoich fanów, ale także na kolegów i koleżanki ze studia TVN. Okazuje się, że popularny kucharz jest w stałym kontakcie z innym gwiazdorem "Master Chefa" - Michelem Moranem. Słynny restaurator postanowił przerwać milczenie i wyznał, w jakim stanie jest teraz 42-latek.
Wiadomość o poważnej chorobie popularnego kucharza Tomasza Jakubiaka wywołały wielkie poruszenie w polskich mediach. Słynny gwiazdor "Master Chefa" już wcześniej zaniepokoił swoich wielbicieli po tym, jak w krótkim czasie mocno stracił na wadze.
Z czasem przekazał, że zmaga się z niezwykle rzadkim nowotworem.
"To jest coś, co praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie. Nie mówiłem o tym ze względu na rodzinę, bo było mi wstyd jak dziecku przyznać się, że jestem chory" - zdradził pod koniec września w programie "Dzień Dobry TVN".
Wsparcia celebrycie udzielają nie tylko widzowie kulinarnego show, ale także koledzy i koleżanki ze stacji z Wiertniczej.
Niedawno prowadzący popularną śniadaniówkę przekazali, że chociaż kolejny sezon "Master Chefa" ruszy bez Tomasza Jakubiaka, producenci mają nadzieję, że 42-latek wróci jeszcze na antenę.
"Chcę wam powiedzieć serio, że to jest sztos. I naprawdę poziom, jaki zaprezentowali uczestnicy. (...) Jesteśmy we dwójkę, Tomka z nami nie ma w tej edycji, ale myśmy absolutnie go nie zastępowali, to miejsce na niego czeka, więc jurorzy pojawili się dodatkowi, w każdym odcinku inni" - przekazała Dorota Szelągowska.
Teraz głos w sprawie zdrowia popularnego kucharza i prezentera zabrał także Michel Moran. Okazało się, że obaj gwiazdorzy kulinarnego show są ze sobą w stałym kontakcie.
Francuski restaurator i mistrz kuchni hiszpańskiego pochodzenia zdradził, że od samego początku bardzo przeżywał chorobę swojego kolegi. Teraz sytuacja wygląda na szczęście nieco lepiej.
"Początek nie był najłatwiejszy, ale teraz widać ogromną poprawę. To, co było pięć miesięcy czy miesiąc temu, a co jest dzisiaj, to jest niebo a ziemia. Jesteśmy z Tomkiem w kontakcie, dziś nawet wysłał mi fotki" - ujawnił w rozmowie z magazynem "Viva!".
Chociaż 59-latek często rozmawia z Tomaszem Jakubiakiem, stara się zająć przyjaciela innymi tematami niż walka o zdrowie.
"Kiedy gadam z nim, to nie mówimy o chorobie, nie pada ciągle: «Jak się czujesz?». Ja bym raczej dał mu restauracyjne menu i zapytał, co chce zamówić. Wiadomo, że nie je, ale to byłby taki żarcik z dystansem, którego Tomkowi nie brakuje" - dodał Michael Moran.
. Na ten moment wierzę, że Tomek jest tylko na dobrej drodze. Marzę o tym, bo jest moim przyjacielem, bo mam go w sercu. Nawet dzisiaj byliśmy w kontakcie i proponowałem, żeby przyjechał tutaj na ramówkę. Pisałem do niego: «Tomku wpadnij, błagam, nawet na pięć minut», ale w końcu napisał, że jednak nie i ja to rozumiem" - podsumował celebryta w rozmowie z dziennikarzem magazynu.
Zobacz też:
Tomasz Jakubiak przerwał milczenie. Mówi szczerze: "Płakałem jak bóbr"
Tomasz Jakubiak zwrócił się do ludzi na ramówce TVN. Mówił o tym otwarcie
Michel Moran opublikował poruszający wpis. Wsparł Tomasza Jakubiaka