Magda Gessler grzmi nad szpitalnym jedzeniem. Już wie, co należy w nim poprawić
Z opiniami kulinarnymi Magdy Gessler liczy się naprawdę wiele osób. Widzowie telewizyjni przyzwyczaili się do tego, że ekspertka najlepiej wie, jakich produktów używać do gotowania i jakie miejsca odwiedzać, by zjeść coś dobrego. Tym razem Gessler postanowiła wypowiedzieć się na temat... jedzenia serwowanego w szpitalach. Czy to już nie za wiele?
Magda Gessler od 15 lat przemierza kraj i odwiedza restauracje, które potrzebują pomocy w rozkręceniu biznesu. "Kuchenne rewolucje" wciąż zachwycają widzów TVN-u i raczej nie zapowiada się, żeby miały zostać zdjęte z anteny.
Magda Gessler od jakiegoś czasu jeszcze bardziej dba o linię. Na najnowszych zdjęciach gwiazda TVN-u prezentuje się niezwykle szczupło i elegancko. Jak się okazuje, sekretem jej wyglądu jest odpowiednio dopasowana dieta. Magda wykluczyła z niej wiele składników. Gwiazda ogranicza także liczbę spożywanych kalorii.
"Ewidentnie nie jem pszenicy, nie jem za dużo nabiału, nie jem glutenu, nie jem owoców wieczorem - ludzie są przyzwyczajeni przed snem i jedzą cukier. [...] . I nie piję żadnych napojów z procentami" - tłumaczyła niedawno w rozmowie z "Plotkiem".
Co ciekawe, restauratorka przebywając na planie "Kuchennych rewolucji" rzadko kiedy sięga po potrawy, które są jej serwowane. Magda na co dzień je lekko, więc posiłki przygotowywane dla pracowników zazwyczaj nie wpadają w jej gusta.
"Wszystko, co mi proponują, jest bardzo ciężkie. Rzadko się je dobre rzeczy na planie" - mówiła w tym samym wywiadzie.
Magda Gessler doskonale wykorzystała swoją medialną popularność i wciąż zaskakuje fanów swoimi ciekawymi opiniami. Tym razem celebrytka zdecydowała się wypowiedzieć na temat jedzenia, które podawane jest pacjentom w szpitalach.
"Nasza służba zdrowia nie jest przygotowana na leczenie ludzi, którzy mają nadciśnienia, zawały czy tętniaki. To wszystko [...] jest też efektem złych zwyczajów jedzeniowych Polaków, one są dramatyczne i wykańczają ludzi" - stwierdziła w rozmowie z Faktem.
Temat szpitalnego jedzenia jest poruszany w przestrzeni publicznej bardzo często. Wiele osób narzeka na niesmaczne i mało zróżnicowane posiłki, których wygląd nie zachęca do konsumpcji.
Według Magdy Gessler posiłki serwowane w szpitalach powinny być tak dostosowane, by pomóc pacjentom w pełnym dojściu do zdrowia.
"To wszystko musi iść w parze, a jedzenie w szpitalach to po prostu dramat. Od tego powinniśmy zacząć, bo jeśli już leczymy i wydajemy tyle na lekarstwa, to wydawajmy również na zdrową dietę, której pacjenci nie dostają" - stwierdziła Magda.
Trudno nie zgodzić się z gwiazdą "Kuchennych rewolucji".
Zobacz też:
Najpierw fala zwolnień, a teraz to. TVN podjęła decyzję ws. programu z Gessler
Kulisy małżeństwa Magdy Gessler zaskakują. "Nie jest to proste"
Dubajska czekolada Martyniuka kosztuje fortunę. Książulo już wie, czy warto