Nagle przerwał milczenie w sprawie Jakubiaka. "Niesamowicie to przeżywam"
Tomasz Jakubiak nadal dzielnie walczy o swoje zdrowie, chociaż ostatnie doniesienia nie napawają optymizmem. Zmagający się z rzadkim nowotworem kucharz przebywa obecnie w Atenach. Teraz głos w jego sprawie zabrał Robert Stockinger. Prezenter nie ukrywa, że bardzo martwi się o swojego kolegę.
Tomasz Jakubiak od dłuższego czasu zmaga się z niezwykle rzadkim nowotworem. Cały kraj śledzi jego walkę z chorobą i dopinguje kucharza. Gwiazdor TVN stara się być w stałym kontakcie ze swoimi fanami i nieustannie przekazuje doniesienia w sprawie swojego stanu zdrowia.
Obecnie schorowany celebryta przebywa w Atenach, gdzie jest hospitalizowany, a jego stan zdrowia niestety znacznie się pogorszył.
Teraz w szczerej rozmowie z portalem "Jastrząb Post" głos w sprawie Jakubiaka zabrał Robert Stockinger. Prowadzący "Pytanie na śniadanie" jest w bardzo serdecznych relacjach z kucharzem. Panowie znają się z czasów wspólnych występów w "Dzień dobry TVN". Syn Tomasza Stockingera otwarcie mówi o swoim wsparciu dla Jakubiaka.
"Oczywiście, że go wspieram. Wszystko to, co dzieje się z Tomkiem, bardzo przeżywam. To bardzo smutne. Jest to niesamowicie silny facet, którego pamiętam, że jak go poznałem na planie w "Dzień Dobry TVN", to on mnie totalnie uderzył swoją energią. To gościu, którego po prostu rozpierała energia, bardzo bezpośredni. Wszędzie go było pełno, wszędzie było głośno. Każdy wiedział, że Tomek jest w okolicy" - wyjawił dziennikarz.
Prezenter PNŚ nie traci także nadziei i wierzy w to, że Jakubiak wróci jeszcze do zdrowia.
"Niesamowicie przeżywam to, jak teraz go widzę w internecie, ale trzymam kciuki, że zbierze siły, zbiórka, osiągnie cel i te środki pozwolą mu stanąć na nogi" - podsumował celebryta.
Zobacz też:
Tomasz Jakubiak prosto od lekarza pojechał do żony. "Ryczałem jak dziecko"
Zaskakujące zmiany w życiu Roberta Stockingera. "Trudno rano pozbierać myśli"