Nerwowo w 339. odcinku "Nasz nowy dom". Wiesiek musiał iść do lekarza
Wiesław Nowobilski to prawdziwa legenda programu "Nasz nowy dom". 339. odcinek może zaniepokoić jego fanów: uwielbiany kierownik prac budowlanych bardzo źle poczuł się podczas remontu, odbywającego się we wsi Dąbek. O szczegółach opowiedział później jego syn. Wiemy już, jak mężczyzna czuje się obecnie.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Od 6 marca na antenie Polsatu możemy oglądać już 24. sezon programu "Nasz nowy dom". Odcinki emitowane są w każdy czwartek o godzinie 20:10. W nowej edycji do zespołu Elżbiety Romanowskiej dołączył Dariusz Wardziak, zwany Darkiem Stolarzem. Poza tym uczestników często zabawiają goście specjalni, jak Marcin Miller z zespołu Boys czy kabaret Neo-Nówka.
Poza nowościami i dodatkowymi osobami w ekipie remontowej nie zabraknie dobrze znanych, uwielbianych przez widzów postaci. Zespół architektów tworzą Martyna Kupczyk, Maciej Pertkiewicz, Marta Kołdej i Kuba Babik. Kierownicy prac budowlanych to Przemysław Oślak, Dariusz Wardziak i oczywiście Wiesław Nowobilski - obecny w formacie już od 8. sezonu. 20 marca zobaczymy 339. odcinek, który może zaniepokoić jego fanów.
Oglądaj "Nasz nowy dom" w Polsat Box Go
W 339. odcinku "Naszego nowego domu" zespół Elżbiety Romanowskiej wesprze rodzinę Iwony i Pawła ze wsi Dąbek. Projekt stworzy Kuba Babik, a za remont odpowiadała ekipa Wiesława Nowobilskiego. Niestety kierownik budowy w pewnym momencie prac musiał zniknąć z planu. Źle się poczuł i udał się do lekarza. Nieobecność ojca wyjaśnił jego syn:
"Pojechał do doktora, bo źle się poczuł. Coś go piekło w klatce. Już od wczoraj czuł się źle, ale nic nie mówił. On lubi zgrywać takiego twardziela, ale dobrze jednak, że pojechał dzisiaj. Zobaczymy, co powie lekarz" - ogłosił w programie przed kamerami Polsatu.
Aby widzowie nie martwili się niepotrzebnie, w sieci pojawiło się już oświadczenie samego zainteresowanego.
20 marca przed południem na profilu Nowobilskiego na Instagramie pojawiło się specjalne oświadczenie. Kierownik budowy "NND" osobiście nagrał krótki film, w którym uspokoił widzów programu - wyraźnie nic mu nie dolega. Zachęcił też do oglądania nowego odcinka.
"Chciałem was zaprosić na dzisiejszy odcinek »Nasz nowy dom«, który będzie wyjątkowy dla mnie, bo jak wiecie, na tym odcinku źle się poczułem. Ale co mi dolegało, jak to się wszystko skończyło i przede wszystkim, czy zdążyliśmy z remontem, to musicie dzisiaj oglądać" - ogłosił Wiesław.
Zobacz też:
Prowadząca "Nasz nowy dom" otwarcie wyznała
Wiesław Nowobilski wyznał prawdę o Romanowskiej
Wiesław Nowobilski nie gryzł się w język ws. Dowbor
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych