Nowe wieści o stanie Beaty Kozidrak. Problemy nie pojawiły się nagle
Kiedy kilka dni temu pojawił się w Internecie niepokojący wpis, informujący o odwołaniu wszystkich występów Beaty Kozidrak (64 l.) aż do marca przyszłego roku, można było odnieść wrażenie, że kłopoty zdrowotne spadły na nią znienacka. Przeczy temu jednak wyznanie osoby z otoczenia piosenkarki, która twierdzi, że jej hospitalizacja trwa już od dłuższego czasu.
Beata Kozidrak zaniepokoiła fanów, gdy 14 września podczas koncertu w ramach jubileuszowej trasy zespołu Bajm, weszła na scenę w Szczecinie mocno wsparta na ramieniu córki.
Pojawiły się wtedy podejrzenia, jakoby piosenkarka odniosła kontuzję, jednak ona sama skutecznie odwróciła uwagę zatroskanych fanów, wykonując do piosenki "Ok. Ok. Nic nie wiem, nic nie wiem" choreografię, która wywołała istną burzę w internecie.
Kilka dni później Kozidrak zamieściła na Instagramie wpis, w którym obiecywała, że nie zrezygnuje z wicia się przy mikrofonie i zapraszała na kolejne koncerty. Wydawała się wówczas przekonana, że nic nie stanie na przeszkodzie, by się odbyły.
Niestety, w grudniu media obiegł niepokojący komunikat o odwołaniu wszystkich występów do marca przyszłego roku, w tym koncertu sylwestrowego w jednym z warszawskich hoteli, na którym piosenkarka miała zarobić krocie:
"W związku z nagłą chorobą Beaty Kozidrak jesteśmy zmuszeni odwołać jej udział w świątecznej trasie koncertowej Christmas Time oraz koncert zespołu Bajm na balu sylwestrowym, a także inne działania koncertowe zaplanowane do końca marca”.
W komunikacie jest mowa o nagłej chorobie, jednak, jak można wnioskować z wypowiedzi informatora "Faktu", problemy nie spadły znienacka:
"Beata Kozidrak przebywa w jednym z lubelskich szpitali już od dłuższego czasu, jej problemy zdrowotne są poważne. Póki co artystka nie chce informować fanów, co się z nią dzieje".
Jak twierdzi źródło portalu Świat Gwiazd, kłopoty przybrały na sile po powrocie artystki z Włoch, gdzie kręciła swój "ślubny" teledysk:
"Niestety, pojawiły się objawy trudne do zlekceważenia, bóle brzucha uniemożliwiające poruszanie się. Dlatego córki Beatki zadzwoniły po lekarza. Beata jest w szpitalu, pod opieką wspaniałych fachowców. Teraz zdrowie jest dla niej najważniejsze. Jak będzie zdrowie, będzie wszystko. Tak samo dla jej bliskich".
Wniosek, jakoby problemy zdrowotne Beaty Kozidrak nie były nową sprawą, można było wyprowadzić z niedawnej wypowiedzi Krzysztofa Cugowskiego. Jak wyznał w rozmowie z "Super Expressem":
"Znam Beatę ponad 40 lat i lubię, z wzajemnością pewnie. Ja już wiem od dawna, co się dzieje..."
Zobacz też:
Maryla Rodowicz zabrała głos ws. stanu zdrowia Beaty Kozidrak. Powiedziała wprost
Beata Kozidrak w szpitalu, a tu pojawiła się taka informacja. Chociaż tyle