Powierza grzmi w sieci po krytyce. Właśnie doczekała się mocnej odpowiedzi
Zarówno Anna Powierza, jak i Ada Fijał zaczęły ten rok bardzo dobrze. Pierwsza trafiła do obsady serialu "Pierwsza miłość", druga kontynuuje przygodę na planie "Przyjaciółek". Jakiś czas temu spotkały się w celu przebieranek, jednak ta współpraca nie skończyła się dobrze. Aktorki popadły w konflikt i wszystko wskazuje, że dojdzie między nimi do konfrontacji.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Anna Powierza ostatnio często daje o sobie znać. Teraz można ją oglądać w roli Miry w serialu Polsatu "Pierwsza miłość". Aktorka wciela się tam w postać sekretarki, przed którą czekają spore wyzwania. Tymczasem Ada Fijał znów pojawi się w "Przyjaciółkach" jako Asia.
Praca w jednej stacji to nie wszystko - w połowie marca Anna pojawiła się w cyklu, który Ada prowadzi na Instagramie, w którym stylizuje gwiazdy. Powierza zaprezentowała wtedy dwie kreacje. Na tym nić sympatii się jednak przerwała - Fijał w rozmowie z ShowNews dość dosadnie oceniła modowe inspiracje koleżanki.
Oglądaj "Pierwsza miłość" w Polsat Box go
Fijał odniosła się do stylu ubierania Powierzy, z ironią opisując jej zainteresowanie modą.
"Ania Powierza i moda to jak niepewny Tinder match - niby coś ich łączy, ale dogadać się nie mogą. Wiem o tym aż za dobrze po naszych wspólnych 'Przebierankach' na Instagramie. Każda stylizacja to dla niej mała batalia, ale trzeba przyznać, że ma swoją filozofię: kolor musi być, a komfort to podstawa" - ogłosiła.
Na tym jednak nie koniec. Już po chwili padły słowa, które szczególnie ubodły Annę.
"Tutaj mamy pielęgniarkę na dyżurze, która poczuła zew natury i uciekła w las w Noc Kupały. Całość podkręciła koroną, bo przecież królowa autentyczności może być tylko jedna. Czy nasza bohaterka znajdzie modowy kwiat paproci? Mam nadzieję, że tak, bo Ania zawsze pozostaje sobą, a to największy luksus, jakiego nie da się kupić w żadnym butiku" - żartowała Ada.
Żarciki stylistki nie spodobały się jednak Powierzy. Zamieściła na Instagramie bardzo emocjonalny wpis, w którym przyznała, że wypowiedź Ady była wielkim ciosem. Zaproponowała też konfrontację - i właśnie teraz doczekała się odpowiedzi.
Na Instagramie Powierzy dość szybko pojawiła się reakcja na słowa Fijał. Potraktowała sprawę poważnie i opowiedziała o wszystkim swoim obserwatorom w sieci.
"Słuchajcie, jest grubo. Ada grubo pojechała, ja tego tak nie zostawię. Przyjmując zaproszenie na twoje przebieranki, nie spodziewałam się takiego komentarza. Czy ja ostatnio wspominałam coś o przyjaźni w show-biznesie? [...] Ada, po tobie kompletnie się tego nie spodziewałam. Wkurzyłam się, jak nie wiem" - mówiła w emocjach.
"I teraz ja rzucam wyzwanie tobie. Czy, skoro ja wzięłam udział w twoich przebierankach, ty choć na chwilę wejdziesz do mojego świata? Zapraszam cię na krótkie bieganie, gdzie wygląd nie ma żadnego znaczenia! Masz odwagę?" - ogłosiła Anna.
Fijał właśnie odniosła się do propozycji w rozmowie z serwisem Plotek.pl.
"Oczywiście, że przyjmuję wyzwanie! Skoro Ania podjęła moje, to przecież nie mogę stchórzyć i nagle przypomnieć sobie, że mam kontuzję... ego" - odpowiedziała ze śmiechem.
Po chwili jednak dodała już bardziej ogólny komentarz, dotyczący odbioru żartów w sieci. Czyżby była tam malutka szpileczka?
"Przy okazji - zachęcam jednak wszystkich do odrobiny dystansu i humoru, zwłaszcza przy przeglądaniu social mediów - nie wszystko musi być śmiertelnie poważne" - wyznała.
Zobacz też:
Ada Fijał w eleganckiej stylizacji na ramówce Polsatu
Anna Powierza szybko się z tego nie otrząśnie
Anna Powierza szykowała się do ślubu z synem znanej aktorki
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych