Przejmujące wyznanie aktorki z "M jak miłość". Niedawno wykryto u niej zmianę
Michalina Sosna, znana z roli w serialu "M jak miłość", przeszła niedawno zabieg usunięcia zmiany, która okazała się łagodnym nowotworem. Aktorka przyznała, że regularne badania profilaktyczne pomogły w szybkim wykryciu i leczeniu zmiany. Sosna zrezygnowała z tradycyjnej biopsji na rzecz nowoczesnej metody.
Michalina Sosna znana jest z roli w serialu "M jak miłość", gdzie wciela się w postać Kamy. Pod koniec 2024 roku ogłosiła, że wykryto u niej zmianę.
Michalina Sosna udzieliła wywiadu dla "Faktu", gdzie z ulgą przyznała, że zmiana okazała się łagodna. Aktorka przeszła już zabieg.
"Miałam zmianę, która okazała się nowotworem, ale niegroźnym, więc bardzo dobrze, że szybko zareagowałam. Co pół roku staram się badać, do czego wszystkich zachęcam i właśnie podczas profilaktycznego badania okazało się, że zmiana, która była już wcześniej, zaczęła się powiększać" - wyznała.
Sosna ze szczegółami opowiedziała, jak dziś wygląda zabieg. Okazało się, że zdecydowała się na metodę bezoperacyjną. Aktorka przyznała, że w na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem.
"Kiedyś robiło się biopsję, żeby zbadać wycinek, a teraz jest biopsja mammotomiczna, czyli metoda bezoperacyjna, podczas której można usunąć zmianę, oczywiście do jej określonego rozmiaru, bo te większe trzeba wycinać. Poddałam się temu zabiegowi, po którym została maleńka blizna, jak zadrapanie kocim pazurem, więc to nic takiego. A lepiej zrobić to tak, niż potem wycinać wielki guz i (...) robi się krater. U mnie wszystko przebiegło dobrze, trwało to zaledwie 15 minut. Potem czeka się tylko na wynik. Rana w środku goi się przez następne pół roku, ale tuż po zabiegu można funkcjonować normalnie, tylko przez krótki czas należy ograniczyć wysiłek fizyczny. Taże bardzo polecam tę metodę" - wyjawiła Michalina Sosna.
Pod koniec wypowiedzi aktorka "M jak miłość" przyznała, że ma w zwyczaju badać się profilaktycznie.
"Ja mam akurat takie ciało, że nie wykryłabym tego palpacyjnie, więc cieszę się, że dbam o regularne badania profilaktyczne. U mnie w rodzinie też były przypadki nowotworów, więc zawsze mam to z tyłu głowy. A jeśli już coś takiego się pojawi, to jak najszybciej to wywalać, zapominać i żyć dalej" - skwitowała Michalina Sosna.
Zobacz też:
Teresa Lipowska skończyła 88 lat. Taki jest jej przepis na udane życie
Krystian Domagała nieoczekiwanie zniknął z "M jak miłość" Kto wcieli się w rolę Mateusza?