Reklama
Reklama

Węgrowska szaleje z niepokoju o córkę. Doszło do niebezpiecznej sytuacji

Córka Iwony Węgrowskiej (42 l.) na dwa tygodnie przed świętami znalazła się w szpitalu z powodu niebezpiecznie wysokiego ciśnienia. Lekarze wciąż starają się ustalić, co doprowadziło u dziesięciolatki do takiej sytuacji. Przy Lili przez cały czas czuwają rodzice. Węgrowska nie ukrywa, że zjadają ją nerwy, ale musi być silna dla córki.

Iwona Węgrowska jest mamą jedynaczki ze związku z Maciejem Marcjanikiem. O tym, że drogi jej i taty Lili ostatecznie się rozeszły, piosenkarka poinformowała w maju ubiegłego roku.

Do tej pory nie wiadomo, co było przyczyną zakończenia dziesięcioletniego związku, jednak Węgrowska przy każdej okazji zapewnia, że udało się im rozstać w zgodzie, co znacząco ułatwia wspólną opiekę nad Lilianą. 

Córka Iwony Węgrowskiej trafiła do szpitala

Na wsparcie taty dziewczynki piosenkarka może liczyć w obecnej trudnej sytuacji. Jak poinformowała Węgrowska, Liliana znalazła się w szpitalu z powodu wysokiego ciśnienia. Jak wyznała piosenkarka w rozmowie z Jastrząb Post:

Reklama

"Nasz doktor od razu stwierdził, że nie ma co czekać, tylko działać. Niestety jesteśmy cały czas na diagnostyce i lekarze robią wszystko, by znaleźć przyczynę. Leżymy na oddziale nefrologii, pewnie jeszcze pobędziemy tutaj kilka dni. Aktualnie jesteśmy po nocy z holterem, zaraz badanie nerek. Czeka nas szereg badań i mnóstwo stresu”. 

Lekarze wciąż diagnozują córkę Węgrowskiej

Lekarze ustalają przyczynę niebezpiecznie wysokiego ciśnienia u dziesięciolatki. Węgrowska nie kryje, że trudno jej odnaleźć się w tej sytuacji, jednak robi, co może, by dodać otuchy córce, już i tak przestraszonej pobytem w szpitalu. Jak ujawnia piosenkarka w rozmowie z Jastrząb Post:

"Ogrom stresu mnie dopadł, bezradność, smutek, łzy, ale wiem, że jesteśmy w najlepszych rękach. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wrócimy zdrowe do domu". 

Iwona Węgrowska może liczyć na tatę Liliany

Jak podkreśla Węgrowska, jej były partner stanął na wysokości zadania i, chociaż nie jest tajemnicą, że zaczął już układać sobie życie z kimś innym, na wieść o hospitalizacji córki uznał, że nie ma w tej sytuacji niczego ważniejszego. Jak wyznała piosenkarka:

"Tata Lili, gdy się dowiedział, od razu do nas przyjechał i non stop jesteśmy w kontakcie. Niesamowite, jak potrafił rzucić wszystko i przyjechać, by nas wesprzeć. Babcie wydzwaniają, wszyscy się bardzo martwimy. Dla Lili to ważne, że rodzina jest z nią, daje jej to więcej siły na walkę z problemem zdrowotnym". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Iwona Węgrowska musiała przejść pilną operację. Wszystko przez rzecz z przeszłości

Iwona Węgrowska jest przerażona. Lekarze mówią, że może grozić jej poważna choroba

Iwona Węgrowska żyje w strachu. Lekarze nie mieli wątpliwości

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iwona Węgrowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy