Wyszła prawda o czekoladzie Zenka Martyniuka. Ekspert stawia sprawę jasno
Zenek Martyniuk (55 l.) zapewne liczył na sukces sygnowanej swoim nazwiskiem czekolady dubajskiej. O jego pewności siebie w tym względzie może dowodzić cena. Niestety, zamiast pochwał, produkt promowany przez gwiazdę disco polo, zbiera krytykę. I to srogą...
Zielone nadzienie robi ostatnio w naszym kraju furorę, zupełnie jakby Polacy o istnieniu pistacji dowiedzieli się kilka miesięcy temu. Zaczęło się od czekolady z pistacjowym nadzieniem, która na naszym rynku zasłynęła jako "dubajska". Po niej pojawiły się dubajskie pączki, gofry i lody. Można odnieść wrażenie, jakby cały przemysł cukierniczy w Polsce przestawił się na styl dubajski.
W jednej z cukierni pojawiła się dubajska czekolada sygnowana nazwiskiem Zenka Martyniuka. Można się zastanawiać, czy to na pewno odpowiednia osoba do promowania słodyczy, zwłaszcza, że Zenek ostatnio mocno schudł, a jego żona, Danuta otwarcie mówi z wywiadach, że jednym z sekretów jej metamorfozy jest rezygnacja z węglowodanów prostych.
Jednak cukiernia wydaje się pewna sukcesu, o czym mogą świadczyć ceny. Za najmniejszą tabliczkę, o gramaturze ok. 80 g. trzeba zapłacić 39 zł. W przeliczeniu na gram wychodzi drożej od dubajskiej czekolady znanej szwajcarskiej marki z tradycją sięgającą połowy XIX wieku.
Czekolada dubajska Zenka z rozmiarze XL, czyli 490 g. kosztuje 139 złotych. Zdaniem Książula, dość ambitnie, jak na smak, który oferuje. Jak stwierdził w trakcie degustacji:
"Jest to mega przesłodzone, chyba najsłodsza rzecz, jaką jadłem. Myślałem, że pistacje będą bardziej wyczuwalne. Po prostu taki typowy cukrzak".
Jeszcze gorzej produkt Zenka wypadła w diagnozie eksperta dietetycznego, który przeanalizował jej skład. Dr Michał Wrzosek, dietetyk kliniczny w rozmowie z Jastrząb Post wprost ostrzega przez tą czekoladą:
"Jest wysokoprzetworzona, pełna cukrów, emulgatorów, barwników i innych dodatków do żywności. Lepszym wyborem będzie klasyczna gorzka czekolada o zawartości kakao minimum 70 proc. Bogata w antyoksydanty i o mniejszej zawartości cukrów prostych. Zdecydowanie będzie też tańsza! A jeśli ma się ochotę na pistacje, lepiej sięgnąć po ich naturalną wersję, niekoniecznie kremu, który w składzie na pierwszym miejscu zawiera cukier, a pistacji tylko 20 proc."
Zobacz też:
Zenek Martyniuk nie oczekuje współczucia. "Poradzę sobie"
Dubajska czekolada Martyniuka kosztuje fortunę. Książulo już wie, czy warto
Gwiazdor disco-polo stworzył dubajską czekoladę. Cena zwala z nóg
