Zelt podjął się nie lada wyzwania. Przygotowuje się do wielkiego wyścigu
W życiu Piotra Zelta (56 l.) sport zawsze odgrywał dużą rolę. Stał się zresztą przyczyną kłopotów wizerunkowych aktora, gdy zaczęły krążyć plotki, jakoby powodem jego udziału w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie" była nie tylko chęć sprawdzenia się w sportowej rywalizacji… Z czasem Zelt swoją energię przekierował na kolarstwo. Na tym nie koniec jego postanowień.
Piotr Zelt od lat uprawia windsurfing, jeździ na nartach, a także gra w hokeja. Łyżwy zresztą pozostawiły pierwsze rysy na wizerunku Arnolda z pierwszego polskiego sitcomu, gdy pojawiły się podejrzenia, że łyżwiarką partnerującą mu w show "Gwiazdy tańczą na lodzie" połączyły go nie tylko wspólne treningi.
Po rozwodzie w 2012 roku aktor zauroczył się byłą Miss Warszawy, Moniką Ordowską, która uszczęśliwiła go, zachodząc w ciążę. Niestety, po narodzinach dziecka, badania rozwiały nadzieje Zelta na ich biologiczne pokrewieństwo.
Aktor nabrał wtedy zwyczaju rozwiewania trosk jazdą na rowerze. Z czasem tak się wciągnął w kolarstwo, że zaczął wspominać w wywiadach, że rekreacyjna jazda już go kompletnie nie interesuje.
Jak można było się domyślać, prędzej czy później skończy się udziałem w wielkich wyścigach. I tak się rzeczywiście stało. Piotr Zelt ujawnił właśnie w rozmowie z Newserią, że przygotowuje się do udziału w Grand Fondo. To amatorskie wyścigi kolarskie, w których biorą udział najlepsi.
Jest to poważne wyzwanie, bo do przejechania jest od 80 do 120 kilometrów, w zależności od trasy. Jednak, jak zapewnia Zelt, czuje się przygotowany technicznie i kondycyjnie. W wywiadzie daje do zrozumienia, że decyzji o udziale w wyścigu nie podjął pochopnie:
"Kiedy jest sezon, to ja jeżdżę dosyć regularnie, trzy–cztery razy w tygodniu. Kilka dni temu było bardzo przyjemnie, dość rześko, ale świeciło słońce i nie wiało. Przejechałem nie jakoś bardzo dużo – 80 km. Mam bardzo wiele ulubionych tras, w trakcie wakacji jeżdżę na Wybrzeżu".
Jak twierdzi Zelt, tygodniowo pokonuje średnio około 300 km, co pozwala mu optymistycznie patrzeć na swój udział w Grand Fondo. Jak zapowiada:
"W tym sezonie tych wyścigów jest chyba ze cztery, więc postaram się wziąć udział chociaż w dwóch, jeżeli mi pozwoli na to czas. Przygotowuję się już do tego, mam cztery razy w tygodniu treningi".
Tegoroczny cykl wyścigów rozpocznie się 25 maja w Ełku. Zapisy ruszyły 13 marca, jednak Zelt, póki co, nie zdradził, czy znalazł się na liście.
Zobacz też:
Piotr Zelt szczerze o relacji z córką. Niewiarygodne, na co może narzekać
Wyszły na jaw szczegóły ws. rozwodu Piotra Zelta. Tak mówi o byłej żonie
Piotr Zelt był w niej zakochany po uszy. Myślał, że jest ojcem jej dziecka
