Żona Jakuba Tolaka pilnie trafiła do szpitala. Szybko zaapelowała do fanów

Jakub Tolak, publiczności najbardziej znany z roli Daniela w serialu "Klan", już jakiś czas temu porzuciła aktorstwo i na dobre zajął się podróżowaniem kamperem. Razem z nim świat zwiedza jego żona Zofia oraz córka. Oczywiście małżonkowie swoje wypady za granicę ochoczo relacjonują  w sieci, dzięki temu internauci na bieżąco są z informacjami na ich temat.

Kilka miesięcy temu celebryta musiał zrezygnować z wojaży, a to przez problemy kardiologiczne. Szybko okazało się, że również jego wybranka musi być hospitalizowana, a gdy wszystko wskazywało na to, że jest na dobrej drodze do wyzdrowienia, ponownie musiała udać się do placówki medycznej.

Oto co teraz wyjawiła.

Żona Jakuba, Zofia Samsel, kilka tygodni temu wylądowała w szpitalu, i podobnie jak jej znany mąż, również mierzyła się z problemami kardiologicznymi i musiała przejść operację. Zosia relacjonowała swój pobyt i kontaktowała się ze szpitalnego łoża z fanami. Gdy wydawało się, że wszystko jest już z nią w porządku, ta znów musiała pilnie udać się do specjalistów.

Szybko okazało się, że kobieta mierzyła się z dużym bólem i znów trafiła na SOR. Oczywiście o wszystkim opowiedziała za pośrednictwem mediów społecznościowych, a przy okazji zaapelowała do innych i poprosiła ich, aby ci nie bagatelizowali objawów.

"Od wczoraj znów na NFZetowskich wakacjach. Jednak to, że ból nie mijał, to nie było normalne, nastąpiły małe komplikacje, którymi trzeba się zająć. Jak słyszycie, że musi boleć (w różnych sytuacjach chorobowych), a sami czujecie, że może nie musi aż tak bardzo, to sprawdźcie to" - napisała na Instagramie.

Przeczytajcie również:

Tomasz Dedek chorował na nowotwór. Teraz wspomina. "Byłem nieświadomy"

Maja Hyży przeszła operację plastyczną. "Nie dałam rady inaczej sobie pomóc"