Odmieniona Wyszkoni od lat nie grała na Sylwestrze. Dla Polsatu zrobiła wyjątek
Anna Wyszkoni na Sylwestrze? A jednak! Dawna piosenkarka zespołu "Łzy" wykonała największy przebój, który wszyscy znają. Przed toruńską sceną Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu 2024 zgromadziły się tłumy, by usłyszeć rockowy przebój.
Anna Wyszkoni wystąpiła jako jedna z gwiazd Sylwestrowej Mocy Przebojów. Oprócz niej na scenie wystąpili także znane postacie polskiej muzyki, takie jak Doda, Maryla Rodowicz, Zenek Martyniuk, Golec uOrkiestra czy Dawid Kwiatkowski. Rockowa wokalistka wykonała nawiększy hit, którzy wszyscy pamiętają, czyli "Agnieszkę". Publiczność dopisała i śpiewała razem z wokalistką. Co, jak się okazuje - bardzo ją cieszy.
Podczas drugiego wyjścia na scenę Anna Wyszkoni zaśpiewała swój hit "Czy ten pan i pani" w nowej aranżacji z zespołem Enej i Bum Bum Orkestar. Publiczność, która zgromadziła się przed toruńską sceną nie zawiedli i śpiewali razem z wokalistką.
"Kiedy publiczność śpiewa razem ze mną, czuję, że cel został osiągnięty" - mówiła wokalistka w rozmowie z Interią.
Na toruńskiej scenie Ania Wyszkoni pojawiła się po dłuższej nieobecności. Wyszkoni podkreślała często w wywiadach, że lubi spędzać Sylwestra na scenie, łącząc pracę z zabawą, choć docenia również chwile spędzone w domu ze swoimi pupilkami.
"Lubię spędzać ten wieczór na scenie. Można wtedy połączyć pasję, pracę z imprezą sylwestrową. Ale nie rozpaczam, kiedy jestem w domu. Po intensywnych miesiącach pracy fajnie jest po prostu usiąść i się wyciszyć. Tym bardziej, że mam dwa pieski, z których jeden bardzo boi się fajerwerków. Kiedy jestem z nimi, mogę otoczyć je opieką. Wszystko ma swoje plusy i minusy, ale ja odnajduję się w każdej sytuacji" - mówiła wokalistka.
Tegoroczna edycja Sylwestrowej Mocy Przebojów ma być wyjątkowa - o północy widzowie będą mogli zobaczyć pokaz dronów zamiast tradycyjnych fajerwerków o północy.
Wokalistka wyznała też, że nie często koncertuje w czasie zimy na imprezach "pod chmurką". Wszystko wiąże się z osłabieniem głosu.
"Drobnym dyskomfortem jest temperatura - w noc sylwestrową może być bardzo niska. Zdarzyło mi się grać w sylwestra w temperaturze minus 12 stopni i przyznaję, że wiązało się to z dużym poświęceniem, bo już na scenie straciłam głos, a na całkowite wyzdrowienie miałam zaledwie cztery dni, bo czekały mnie kolejne koncerty" - mówiła w rozmowie z Muzyka Interia.
Imprezę prowadzą znani i lubiani prowadzący: Paulina Sykut-Jeżyna i Aleksander Sikora, Ilona Krawczyńska i Maciej Rock oraz Julia Żugaj i Adam Zdrójkowski.
W czasie całej Sylwestrowej Mocy Przebojów zobaczymy jeszcze takie gwiazdy jak: Doda, Maryla Rodowicz, Kayah, Roksana Węgiel, Boys, Lady Pank, Kombii, Golec uOrkiestra, Natalia Nykiel, Oskar Cyms, Grzegorz Hyży, Vix.N, Smolasty, Enej, Zakopower, Grzegorz Hyży, oraz jurora nowej edycji "Must Be The Music" - Dawida Kwiatkowskiego.
Sylwestrową Moc Przebojów od 20:00 można oglądać w telewizji Polsat, na stronie głównej Interii, a także na Polsat Box Go.
Zobacz też:
Już wiemy, co zaśpiewają gwiazdy Sylwestrowej Mocy Przebojów 2024
Jak dobrze znasz gwiazdy Sylwestrowej Mocy Przebojów 2024? Wyzwanie dla prawdziwych fanów [QUIZ]
Sylwestrowa Moc Przebojów 2024 już za chwilę. Zapowiada się zabawa do białego rana
Sykut-Jeżyna poprowadzi Sylwestrową Moc Przebojów. Tak mówiła o pracy w święta