Anna Mucha i Marcel Sora byli ze sobą szczęśliwi przez kilka lat. Rozstanie było tajemnicze

Anna Mucha to aktorka, prezenterka i celebrytka. Była reporterką w "Dzień Dobry TVN", pracowała w "Radio BIS" i "Radiostacji". W rankingu "Forbes", dotyczącym najważniejszych gwiazd polskiego show-biznesu, znalazła się na 73. i 75. miejscu (w latach 2010-2011).

Urodziła się 26 kwietnia w 1980 r. w Warszawie. Karierę rozpoczęła w 1990 r., występując w filmie "Korczak" Andrzeja Wajdy. Zagrała też w jednym z największych hitów w historii, "Liście Schindlera" Stevena Spielberga.

Największą popularność zyskała jednak dzięki roli Magdaleny Marszałek w serialu "M jak miłość". W postać wciela się od 2003 r., co daje niezwykły wynik - prawie 20 lat na ekranie! Ponadto chętnie gra w komediach (np. "Och Karol 2", "Pittbul. Nowe porządki" czy "Wkręceni 2").

Warto wiedzieć, że choć Anna jest popularną aktorką, nie ma wykształcenia w tym kierunku. Ukończyła studia na Uniwersytecie Warszawskim, na wydziale socjologii.

Marcel Sora, mimo że częstego pokazywał się z partnerką na oficjalnych wydarzeniach, jest postacią tajemniczą. Wiadomo, że jego matka jest Polką, a ojciec Szwedem z włoskimi korzeniami. Dzieciństwo spędził w Szwecji, a potem przeniósł się do Polski. Podobno chciał zostać aktorem, ale ostatecznie zawodowo związał się z telewizją, współpracując z firmami takimi jak "Rochstar". Ponadto pracuje przy produkcji filmów.

Jak więc poznali się Marcel i Anna? Odpowiedź jest bardzo prosta!

Znana para poznała się na planie popularnego programu rozrywkowego "Jak oni śpiewają?". Aktorka wzięła w nim udział w 2008 r. Marcel był wtedy kierownikiem planu. Jak wiadomo, gdy przebywa się tak blisko kamer, trudno jest coś ukryć!

Historia od razu została podchwycona przez media i nie brakowało plotek na temat ich relacji, choć aktorka zawsze chroniła swoją prywatność i odmawiała odpowiedzi na pytania dotyczące partnera.

Niewiele wiadomo na temat wczesnego etapu związku Anny i Marcela. Choć aktorka nie jest skłonna do mówienia o relacjach, chętnie wyraża swoje zdanie, co kilka razy zakończyło się niemałym skandalem.

Z wieloma sprzecznymi opiniami spotkała się jej wypowiedź z wywiadu dla magazynu "Wysokie Obcasy Ekstra":

"Mnie osobiście ciąża zaskoczyła. Dziś mogę powiedzieć, bez żadnych konotacji religijnych, że to było błogosławieństwo i dziękuję za ten dar, ten przypadek. Jestem szczęśliwa i wzruszona. Natomiast na początku wcale taka wzruszona nie byłam".

Wiele kobiet dziękowało Ani za słowa na temat tego, że wątpliwości są normalną częścią życia.

Ania i Marcel mają dwoje dzieci - urodzoną w 2011 r. Stefanię oraz Teodora, który przyszedł na świat trzy lata później.

Para nigdy nie stanęła na ślubnym kobiercu, choć plotek na temat zamążpójścia aktorki było naprawdę wiele! Fani doszukiwali się obrączek na palcach, a także innych oznak sformalizowania związku, np. tajemniczych wyjazdów.

Raz nawet z Instagrama Anny zniknęła relacja, na której aktorka mówiła o obrączkach, jednak do dziś nie wiadomo, co dokładnie miała na myśli i dlaczego postanowiła usunąć komunikat.

Anna Mucha długo nie chciała mówić o rozstaniu z Marcelem. Wierni fani pary nigdy nie poznali szczegółów. Wiadomo za to, że Ania jest dziś szczęśliwa z aktorem Jakubem Wonsem (40 l.), który zawodowo poszedł w ślady swojego ojca, Grzegorza Wonsa (70 l.).

Para długo nie potwierdzała plotek. Dopiero w marcu 2021 r. na Instagramie poinformowali, że są razem.

Nie da się ukryć, że na publikowanych zdjęciach Ania promienieje. Widać, że cieszy się życiem, a dawne niepowodzenia traktuje jako lekcję na przyszłość.

Choć aktorka dalej nie zdradza szczegółów związku, jej nowy partner wymyślił ciekawy sposób na uchylanie rąbka tajemnicy. Publikuje zdjęcia z ich kulinarnych podróży, na których oznaczona jest jego partnerka.

Aktorka mieszka w luksusowej, zabytkowej kamienicy w Warszawie. Według oficjalnych informacji oprócz dzieci mieszka z nią również nowy partner.

Marcel Sora, regularnie widywany w towarzystwie tajemniczej kobiety, wzbudził niemałe zamieszanie. Liczne fotografie w prasie sprawiły, że fani zaczęli podejrzewać rozstanie Ani i Marcela. Niedługo potem para oficjalnie powiadomiła fanów o końcu relacji.

Regularnie "przyłapywany" na spotkaniach z nową partnerką, również w towarzystwie swoich dzieci, dał do zrozumienia, że to coś poważnego. Mimo to nigdy nie skomentował publicznie, co łączy go z tajemniczą kobietą.

Czy po rozstaniu można dalej się przyjaźnić? Na pewno można być w dobrych stosunkach. Jak podaje tajemnicze źródło magazynu "Fakt":

"Do mieszkania aktorki właśnie wprowadził się jej nowy partner, a były ukochany wyniósł resztę swoich rzeczy. Wszystko w zgodzie i bez zbędnych nerwów. Z kamienicy w znakomitej dzielnicy Warszawy najpierw wyszedł były partner aktorki i tata jej dzieci Marcel Sora, wynosząc torby. Zaraz potem pojawił się tam nowy facet Anny Jakub Wons, by wnieść ogromny karton przywieziony przez kuriera. A że Ania i Marcel mimo rozstania są w doskonałej komitywie, panowie też się polubili".

Według informacji podanych przez źródło "Super Expressu" Ania akceptuje nową partnerkę Marcela:

"Ania podobno nie ma z tym problemu. Chce mieć dobre relacje z byłym partnerem. Wraz z dziećmi odwiedza go w jego wynajmowanym mieszkaniu".

Na szczęście para należy do tych, które dobrze dogadują się nawet po rozstaniu. Niezależnie od tego, czy robią to ze względu na dzieci, czy nie, reporterzy często widują ich podczas rozmów i czasu spędzonego w towarzystwie swych pociech.

Dobre relacje pomimo rozstania są godne podziwu. A wy, co sądzicie o relacji Ani i Marcela?

Zobacz też:

Anna Mucha w dobie inflacji może liczyć na większe zarobki

Kryzys w związku Anny Muchy i Marcela Sory

Facet Anny Muchy Marcel Sora pracował jako mechanik samochodowy