Danilczuk zaskoczył w wywiadzie. Tyle plotek o romansie i teraz takie słowa
Michał Danilczuk i Julia "Maffashion" Kuczyńska są niemal nierozłączni od czasu 14. sezonu "Tańca z gwiazdami". Para kolekcjonuje kolejne wspólne chwile i wspomnienia, ale wciąż żadne z nich nie potwierdziło, czy rzeczywiście są razem. Tuż przed świętami tancerz niespodziewanie zareagował na bardzo wścibskie pytanie dziennikarki.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Julia Kuczyńska, znana w sieci jako Maffashion, i Michał Danilczuk spotkali się na parkiecie 14. edycji programu "Taniec z gwiazdami". Emocje, które pojawiały się na treningach, połączyły już niejedną parę w życiu prywatnym, dlatego fani uważnie przyglądali się temu duetowi.
Kiedy okazało się, że Danilczuk i Maffashion utrzymują bliskie kontakty także po zakończeniu programu, szybko pojawiły się plotki o romansie. Do tej pory żadne z nich nie potwierdziło oficjalnie, że jest w związku, ale ich częste spotkania, wyjazdy, a nawet spotkania z rodziną zdają się potwierdzać tezę fanów.
Michał i Julia spędzili razem sylwestra w Paryżu, a zimą odwiedzili - wraz z synkiem Kuczyńskiej - słoneczny Dubaj. Ostatnio okazało się, że influencerka pojawiła się za kulisami "You Can Dance", gdzie od niedawna tancerz jest jurorem.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Trzeba przyznać, że Kuczyńska i Danilczuk spędzają ze sobą naprawdę dużo czasu, jeżeli są tylko dwójką przyjaciół. Podobnego zdania są już nawet inne gwiazdy - nie tak dawno Majka Jeżowska ogłosiła, że chętnie zaśpiewałaby... na ich weselu. To oświadczenie zdenerwowało jednak Julię. Zapytana o to w programie "Gwiazdy z tańcami" radia RMF FM, odpowiedziała kpiąco:
"Tak, a Dawid Kwiatkowski będzie robił fikołki, a Damian Kordas będzie robił pierogi. Powiem tak: ja nic nie wiem o ślubie, a co dopiero kto będzie na nim grał. Ludzie, no wystarczy. Trochę przeżyłam w życiu i dajcie mi na chwilkę spokój" - mówiła zirytowana.
Plotki jednak nie ustają. Tuż przed Wielkanocą Michał usłyszał kolejne wścibskie pytanie - i już nie wytrzymał.
Danilczuk został zapytany przez dziennikarkę Jastrząb Post, jakie ma plany na tegoroczne święta wielkanocne. Tancerz przeczuwał już chyba, co się szykuje, bo odpowiedział bardzo oględnie:
"Plany rodzinne. Jadę do rodziny" - wyjaśnił krótko.
Reporterka postanowiła pociągnąć go za język i zapytała wprost, czy do rodziny wybiera się sam, czy też może z Maffashion i jej synem. Tancerz zareagował gwałtownym, perlistym śmiechem.
"Przecież wiesz, że o tym ci nie powiem. To jest moja strefa prywatna, której bronię, którą chronię i o której nie mówię w mediach, ponieważ jest to strefa [...] bardzo dla mnie ważna, więc zachowuję ją dla siebie" - wytłumaczył cierpliwie.
Zapewnił za to, że nie może się doczekać czasu, który spędzi z bliskimi.
"Nasze życia są w dzisiejszych czasach bardzo wypełnione pracą, więc ten okres, kiedy można pojechać do swojej rodziny, jest to taki naprawdę bardzo istotny element" - dodał na koniec.
Zobacz też:
Atmosfera na planie "YCD". Danilczuk od razu zauważył
Michał Danilczuk przerwał milczenie po plotkach o romansie
Maffashion i Michał Danilczuk już się z tym nie kryją
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych
