Maja Plich i Krzysztof Rutkowski nie zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Dziś nie widzą świata poza sobą
Kiedyś wstydziła pokazywać się w jego obecności, dzisiaj nie widzi poza nim świata. Związek Mai Plich (37 l.) i Krzysztofa Rutkowskiego (62 l.) od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem kolorowej prasy. Dlaczego budzą aż taką ciekawość? Dowiedzmy się!
Obydwoje są licencjonowanymi detektywami. Ponadto chętnie udzielają się w social mediach. Jak zmieniło się ich życie, gdy się poznali?
Wszystko zaczęło się w 2012 roku, kiedy Maja Plich potrzebowała detektywa, a znajomy polecił jej Krzysztofa Rutkowskiego. Prowadziła biznes w Anglii - zajmowała się organizacją imprez firmowych.
Pierwsza randka Plich i Rutkowskiego odbyła się w jednym z hoteli w Katowicach. Podobno rozmawiali do białego rana, a na sam koniec detektyw zapytał się Mai, czy pojedzie z nim do Zakopanego. Kobieta się zgodziła, chociaż jak przyznaje, nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.
"Na początku stwierdziłam, że jest fajny, sympatyczny, ale kupiłam jakieś czapki, kapelusz, żeby nie zrobili mi zdjęć. Wtedy z Rutkowskim to był obciach. Z Rutkowskim to fajne towarzystwo na chwilę, ale nie związek. W żadnym razie. (...) Krzysztof widział, że dla mnie to fajna zabawa, ale nie na całe życie. Serce mi inaczej podpowiadało, ale rozum coś innego" - powiedziała Plich.
Nowy związek barwnego detektywa nie zyskał sympatii mediów. Złośliwa prasa twierdziła, że Maja odbiła Rutkowskiego jego ówczesnej partnerce, Luizie Kobyłeckiej. Podobno kobiety chodziły do tej samej klasy w podstawówce! Jak było naprawdę? Kobyłecka ujawniła powód rozstania w Onecie.
"Przyczyniły się do tego kobiety, które pojawiały się w życiu Krzysztofa. (...) Nie chodziło bowiem o to, że Krzysztof zdradził mnie z jakąś Mają, Kasią czy Sylwią. Bardzo boli mnie to, że zdradził nasze ideały" - powiedziała była partnerka Rutkowskiego.
Zakochani również zdementowali te plotki i wzięli udział w pierwszej wspólnej sesji zdjęciowej. Pokazywali się razem na salonach, a także chętnie udzielali wywiadów, opowiadając o swojej miłości. Maja była bardzo zainteresowana pracą detektywa i towarzyszyła mu podczas rozwiązywaniu spraw. To przyczyniło się do tego, że kobieta również uzyskała licencję detektywa!
Po kilku miesiącach związku zdecydowali się na powiększenie swojej rodziny. W 2013 roku urodził im się syn i nie trzeba było czekać długo na jego debiut w mediach - zaledwie kilka dni po porodzie pojawił się w telewizji, dzięki reporterce z "Dzień dobry TVN", która odwiedziła świeżo upieczonych rodziców.
W 2017 roku detektyw postanowił oświadczyć się swojej ukochanej, a zrobił to... w telewizji!