Łukasz Schreiber zaręczył się tuż po rozwodzie
Łukasz Schreiber i Marianna Schreiber przestali być małżeństwem 10 czerwca 2025 roku. O ile ona wciąż szuka tego jedynego, to on od dłuższego czasu tworzy szczęśliwy związek z jedną ukochaną. Mało tego - wszystko wskazuje, że nowa relacja rozwija się w imponującym tempie.
Schreiber związał się z Weroniką Reiter. Piękna blondynka, działająca w branży nieruchomości, towarzyszyła mu na rozprawie, a niedługo po niej pochwaliła się w sieci pierścionkiem zaręczynowym. Łukasz oświadczył się jej 23 czerwca, a najnowsze wieści pokazują, że nie zamierza czekać zbyt długo ze ślubem - wręcz przeciwnie.
Narzeczona Łukasza Schreibera chciała być dyskretna
Po tym, jak Schreiber zaręczył się z Weroniką, Pudelek postanowił dopytać ją o szczegóły. Narzeczona Łukasza zaznaczyła, że nie zamierza wyjawiać zbyt wiele o ich związku. Nie chciała też podać daty ślubu.
"Po moim narzeczonym spodziewam się wszystkiego, co najpiękniejsze. W dalszym ciągu nie planuję wypowiadać się publicznie na temat naszego życia prywatnego - w związku z czym na pewno nie zdradzimy daty ślubu" - mówiła Weronika.
Nowe zdjęcia, jakie opublikowała 25 lipca pokazują jednak wyraźnie, że ślub zbliża się wielkimi krokami.
Weronika Reiter w welonie. Miała wieczór panieński
Weronika Reiter niespodziewanie pokazała na Instagramie, jak jedzie samochodem do Wrocławia. Nagraniu towarzyszył podpis "Przede mną wieczór panieński z najlepszą świadkową". Już kilka godzin później nie było wątpliwości, że nie chodzi o imprezę kuzynki lub przyjaciółki - lecz jej własną.
Narzeczona Schreibera opublikowała w sieci kilka zdjęć. Na jednym z nich pozuje na tle panoramy Wrocławia w jasnej sukience mini, podkreślającej jej imponująco długie nogi i świetną figurę. Strój i szpilki nie zwracały jednak takiej uwagi, jak biały welon na głowie Weroniki.
"Zaczynamy mój wieczór panieński" - napisała pod zdjęciem, aby wszystko było jasne.
Widać, że ukochana Łukasza bawiła się świetnie. Kolejne kadry pokazywały ją z balonikiem opatrzonym napisem "przyszła panna młoda". Ta sama fraza była obecna także na zwyczajowej, białej szarfie, jaką nosi się na tego typu zabawach.
Zobacz też:
Najpierw rozstanie Marianny Schreiber, a teraz to