Reklama
Reklama

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka ciągle się kłócą? Nocne awantury to ich góralska codzienność

Paulina Krupińska (35 l.) i Sebastian Karpiel-Bułecka (46 l.) tworzą związek od ponad ośmiu lat. Choć w mediach już niejednokrotnie krążyły plotki o tym, że para zamierza się rozstać, jak dotąd nic nie było w stanie zerwać ich uczucia. Mimo to, regularnie do sieci trafiają wieści o kłótniach, do których dochodzi w ich domu. Ich małżeństwo jest niezwykle wybuchowe. Oboje zdecydowanie nie mogą narzekać na nudę.

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka: małżeństwo

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka po raz pierwszy spotkali się, w czasie gdy Miss Polonia 2012 była jeszcze związana z Tadeuszem Bachledą-Curusiem. Podczas imprezy, na której zespół Zakopower miał swój występ nic nie zwiastowało, że połączy ich coś więcej. Jeszcze tego samego roku już jako para pojawili się jednak na ślubie Rozalii Mancewicz.

Cztery lata później, 26 lipca 2018 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Co ciekawe, wcześniej na świat przyszła dwójka ich dzieci. 7-letnia dziś Antonina oraz 5-letni Jędrzej. Choć na pierwszy rzut oka, ich małżeństwo może sprawiać wrażenie idealnego, rzeczywistość jest mniej kolorowa.

Reklama

W mediach regularnie pojawiają się doniesienia o kryzysach i awanturach, które nawiedzają związek Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki. Swego czasu głośno było również o rzekomym konflikcie prezenterki "Dzień Dobry TVN" z teściową. Co ciekawe, znajomość Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki od samego początku była niezwykle intensywna. Zakochani bardzo szybko zdecydowali się na założenie rodziny:

"Jak zaczęliśmy się spotykać, to pół roku później zaszłam w ciążę i w święta to był czas, kiedy powiedzieliśmy naszym rodzinom, że jestem w ciąży. Chyba moim rodzicom powiedzieliśmy ciut wcześniej, ale tak, te święta były niezwykłe" - opowiadała Paulina Krupińska w programie Agaty Młynarskiej "Agata się kręci w stylach".

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka: kryzys w związku

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka posiadają dość wybuchowe charaktery. Z tego powodu w ich rodzinie nierzadko dochodzi do sprzeczek, a nawet kłótni. Mało tego, parę miesięcy temu tygodnik "Na Żywo" donosił o rzekomym romansie Sebastiana Karpiel-Bułecki z tajemniczą kobietą.

"Za kulisami artysta mógł liczyć na wsparcie kolegów z zespołu oraz dwóch chórzystek, z czego jedna ciemnowłosa piękność z rozczuleniem spoglądała na lidera, a on odwzajemniał jej troskę swoimi spojrzeniami" - brzmiały insynuacje prasy.

Paulina Krupińska wkrótce zdementowała pogłoski o zdradzie w ich związku. W wywiadzie udzielonym serwisowi Jastrząb Post oświadczyła, że nie ma w takich plotkach nawet krzty prawdy.

"Nie wiem, co miałabym ratować. (...) Według mediów może bym musiała coś ratować. Bardzo lubię czytać rewelacje na mój temat, na temat mojego życia prywatnego, mojej pracy, mojego związku. To jest bardzo interesujące" - brzmiała wypowiedź Pauliny Krupińskiej dla Jastrząb Post.

Swoje trzy grosze dorzucił również Sebastian Karpiel-Bułecka: "Plotki to tylko plotki. My najlepiej wiemy, jak jest (...) My wiemy, jak jest w naszym domu. Jest nam dobrze, żyjemy w spokoju i oby tak było dalej" - podsumował muzyk.

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka ciągle się kłócą

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka nigdy nie ukrywali, że ich małżeństwo boryka się z rozmaitymi problemami. Para często nie jest w stanie znaleźć wspólnego języka. Piosenkarz przyznaje, że wina nierzadko leży po jego stronie. W jednym z wywiadów opowiadał, że jest to rezultat stresu, który towarzyszy mu w związku z karierą artystyczną:

"Zwykle było tak, że to ja byłem bardziej wybuchowy, ale to też wynikało z tego, że często jestem wystawiany na stres, emocjonalne huśtawki, bo gram. Każde wyjście na scenę to jest stres, to są emocje" - mówił wokalista Zakopower w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.

Paulina Krupińska osobiście przekonała się, co oznacza nieustanny stres, gdy rozpoczęła pracę w "Dzień dobry TVN". Nowe obowiązki pozwoliły jej doświadczyć na własnej skórze, z czym naprawdę boryka się jej mąż.

"Zwykle ja byłem punktem zapalnym, ale moja żona nie mogła tego zrozumieć, dopóki sama nie zaczęła występować na żywo w telewizji. Okazało się, że zaczęło ją łapać to samo. Ona wychodzi i się uśmiecha, wszystko dobrze, natomiast też ją to kosztuje dużo nerwów i przeżyć. To się troszkę teraz wyrównało" - tłumaczył w rozmowie z dziennikarzami Wirtualnej Polski, Sebastian Karpiel-Bułecka.

Paulina Krupińska: konflikt z teściową

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka na co dzień nie mówią wiele o wzajemnej relacji. Nawet w mediach społecznościowych ze świecą można szukać ich wspólnych zdjęć. Od czasu do czasu do mediów przenikają jednak nowe informacje o ich związku. W książce autorstwa Katarzyny Olubińskiej prezenterka "Dzień Dobry TVN" opowiedziała co nieco na temat swojego małżeństwa. Przyznała, że niejedna noc upłynęła im na awanturze.

"Zdarzają się wybuchowe sytuacje, góralskie nocne awantury. Sprzeczamy się, czasem lecą wióry. Sebastian jest cholerykiem. Często traci cierpliwość" - mówiła wówczas Paulina Krupińska.

Sporo uwagi poświęcano również niełatwym stosunkom łączącym celebrytkę z teściową. Nie ma jednak jasności, ile w tych informacjach dało się znaleźć prawdy. Mama Sebastiana, Zofia Karpiel-Bułecka zawsze chętnie angażowała się w pomoc w opiece nad wnukami. Kobieta zdawała sobie sprawę, że rodzice są bardzo zapracowani i chciała ich odciążyć. Z drugiej strony wiedziała, że małżeństwo powinno samodzielnie radzić sobie z własnymi obowiązkami.

"Moje wnuki mają wspaniałego ojca. Nie narzucam się, ale jak tylko mnie potrzebują, zawsze jestem gotowa pomóc. Do młodych nie można się wtrącać. Sami muszą układać sobie życie i dzielić się obowiązkami" - mówiła teściowa Pauliny Krupińskiej w rozmowie z "Życiem na gorąco".

Sebastian Karpiel-Bułecka został "kurem domowym"

Z doniesień anonimowych informatorów wynikało, że relacje pomiędzy Krupińską i mamą piosenkarza zaczęły szwankować, gdy Krupińska zapragnęła spędzić Wigilię Bożego Narodzenia u rodziców w rodzinnym Piastowie: "Nie chce się już narzucać. Zrozumiała, że młodzi sami podejmują decyzje. Jest jej trochę przykro, ale musi się z tym pogodzić" - informowało "Życie na gorąco".

Sebastian Karpiel-Bułecka zdaje sobie sprawę, jak ważna jest dla jego żony kariera zawodowa, dlatego nie zaprotestował, gdy przyjęła pracę w "Dzień dobry TVN". Z pokorą przejął większość obowiązków domowych.

"Powiedział do mnie: ‘Paula, od marca jestem kurem domowym’. Bardzo doceniłam jego obecność, wcześniej był bardzo zaangażowanym ojcem, wstawał do dzieci, chodził z nimi na spacery, kąpał, usypiał, ale teraz przyznam, że on jest bardziej zaangażowany" - mówiła Paulina Krupińska w programie Agaty Młynarskiej.

Zobacz też:

Paulina Krupińska się doczekała. Usłyszała to od męża i to na wizji! "Z kim się zadajesz..."

Ładocha pożegnała przyjaciela z TVN-u. Krupińska także zdruzgotana. "Spotkamy się jeszcze"

Sebastian Karpiel-Bułecka został sam z dziećmi. Sensacyjne plotki o małżeństwie to jednak prawda. Zakopane huczy!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Krupińska | Sebastian Karpiel Bułecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy