Reklama
Reklama

Przedziwne zachowanie książęcej pary. Szykuje się rozwód tuż po ślubie

Arcyksiążę Alexander, potomek królów i rosyjska hrabina pobrali się nieco ponad rok temu. Ich ślub okrzyknięto najważniejszą ceremonią w królewskim środowisku, a wesele odbywało się w XIV-wiecznej siedzibie rodu. Teraz oboje zachowują się przedziwnie, a w mediach huczy, że są już po rozwodzie. To byłby prawdziwy rekord.

Ślub jak z bajki i rekordowo szybki rozwód w rodzinie królewskiej

Jego Cesarska i Królewska Wysokość Arcyksiążę Austrii Alexander, Książę Cesarstwa Austrii, Książę Węgier i Czech i Książę Chorwacji ma krewnych, których może pozazdrościć mu wielu royalsów.

Urodzony w 1990 roku arystokrata jest najmłodszym synem arcyksięcia Austrii Carla Christiana i arcyksiężnej Marii Astrid. Jego matka jest córką zmarłego wielkiego księcia Luksemburga, którego panowanie zakończyło się w 2000 roku. Obecnie funkcję tę obejmuje jej młodszy brat Henryk.

Rodzina Alexandra wywodzi się z cesarsko-królewskiej dynastii habsbursko-lotaryńskiej, uważanej dziś za bezpośrednią kontynuację rodu Habsburgów. Sam zainteresowany jest prawnukiem ostatniego cesarza Austrii i króla Węgier, Karola I. Ale to nie koniec, bo poprzez swoją babkę związany jest z jedną z najstarszych rodzin szlacheckich w Belgii z dynastii Ligne.

Reklama

To właśnie w siedzibie rodu Ligne - na zamku, który w pierwotnej formie wybudowano w 1394 roku - odbyło się huczne wesele Alexandra z potomkinią rosyjskiej szlachty. 30 września 2023 roku on i hrabina Natacha Roumiantzoff-Pachkevitch uśmiechnięci pozowali do zdjęć. Wygląda na to, że po miłości nie został już żaden ślad.

Arcyksiążę Aleksander i hrabina Natacha po rozwodzie?

W weselu Alexandra i Natachy uczestniczyły koronowane głowy - belgijska królowa Matyla i wielki książę Luksemburga Henryk, wuj pana młodego. Panna młoda opisywała później męża jako "mężczyznę swoich marzeń". Obecnie małżonkowie nie wydali jeszcze oficjalnego oświadczenia, ale zagraniczna prasa dowodzi, że rozwód albo nastąpi wkrótce, albo... już się nawet odbył.

Natacha nie pojawiła się u boku męża na pogrzebie arcyksiężnej Estelle w marcu 2025 roku. Co więcej, wróciła do używania swojego panieńskiego nazwiska Roumiantzoff-Pachkevitch, a 14 lutego jej firma organizująca wydarzenia wydała zadziwiającą, "anty-walentynkową" galę. Para nie doczekała się dzieci, ale tak prędkie rozstanie - po zaledwie 18 miesiącach - i tak byłoby sporym skandalem. W rodzinach królewskich podobny "rekord" osiągnięto tylko dwa razy.

Najkrótsze małżeństwa w rodzinach królewskich

Perypetie, jakich doświadczyli Karol i Diana pokazują, że rozwód w rodzinie królewskiej nie jest najłatwiejszym przedsięwzięciem. Podobnie krótkie małżeństwa miały miejsce tylko w rodzinie książęcej Monako.

Małżeństwo księżniczki Stéphanie z Monako z jej ochroniarzem Danielem Ducruetem co prawda zaowocowało narodzinami dwojga dzieci, ale trwało od 1995 do 1996 roku. Podobny los spotkał jej starszą siostrę, księżniczkę Caroline, której pierwsze małżeństwo z bankierem Philippem Junot zakończyło się po dwóch latach.

Dla porównania - w brytyjskiej rodzinie królewskiej najkrótsze było małżeństwo Andrzeja z Sarą Ferguson, trwające 10 lat. Z kolei syn księżniczki Anny - wnuk Elżbiety II, Peter Phillips i Autumn Kelly rozwiedli się po 11 latach. Podobny los spotkał księcia Danii Joachima, który rozwiódł się z Alexandrą Christiną Manley po 10 latach.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Co ukrywa Pałac ws. króla Karola? Ekspert nie ma złudzeń

Markle tym razem przesadziła. Karol III nie dowierza

Kate ze złamaniem tej zasady czekała do śmierci Elżbiety

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: belgijska rodzina królewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy