Jennifer Aniston i Brad Pitt przez długi czas uchodzili za parę idealną. Zakochani na początku lat 2000 byli ulubieńcami widzów ze Stanów Zjednoczonych, jednak wszystko zmieniło się, gdy na drodze aktora stanęła Angelina Jolie.
Małżeństwo gwiazdy "Przyjaciół" i filmowego Joe Blacka w 2005 roku przeszło do historii, jednak teraz przyjaciółka aktorki, Reese Witherspoon, wyjawiła prawdę na temat relacji byłych zakochanych
Reese Witherspoon wyjawiła prawdę ws. relacji Aniston i Pitta
Od ponad 20 lat w mediach co rusz pojawia się informacja, że Aniston i Pitt wrócili do siebie. Oczywiście doniesienia te nigdy się nie potwierdziły, jednak fani mają nadzieję, że aktorka i aktor w końcu dadzą sobie drugą szansę.
Sama Aniston nigdy nie komentowała tych doniesień, jednak teraz w jej imieniu głos zabrała Reese Witherspoon, która od lat przyjaźni się z gwiazdą filmów komediowych.
Artystka wprost potwierdziła, że jej koleżanka "nie wzdycha" do byłego męża i już dawno o nim zapomniała, pomimo tego, że kolorowa prasa tworzy narrację, jakoby ta chciała wrócić do swojego ex.
Mało tego, z relacji Witherspoon wynika, że Aniston nie ma do byłego męża pretensji za to, że ten porzucił ją dla Jolie, wręcz przeciwnie, traktuje go jak dobrego znajomego, a dowodem jej szczerych intencji ma być sytuacja z 2019 roku, gdy Jennifer obchodziła 50. urodziny.
Na zabawie solenizantki nie zabrakło jej oddanych przyjaciół, a na imprezie zjawił się także Brad Pitt.
"A przy okazji, na jej 50. urodzinach - co jest największym potwierdzeniem tego, jak cudowną jest osobą - bawili się jej znajomi z czasów, gdy była nastolatką, jej znajomi z młodości, osoby, które u niej pracują, jej byli mężowie, jej każdy były chłopak tam był" - przyznała w rozmowie z "The Morning Show".
