Robert Kochanek i Kinga Zapadka - skończona miłość. Kto doprowadził do zerwania?
Romans Kingi Zapadki (26 l.) i Roberta Kochanka (44 l.) zrodził się na oczach widzów telewizyjnego programu "40 kontra 20", którego edycja w 2021 r. cieszyła się dużą popularnością. Wszyscy czekali na to, kogo wybierze tancerz. Gdy ostatecznie wskazał Kingę, kibicowała im cała Polska. Jednak miłość nie przetrwała próby czasu. Co tak naprawdę się stało?
Związek Kingi Zapadki i Roberta Kochanka miał dużą szansę, by zakończyć się prawdziwym happy endem. Okazuje się jednak, że miłość łącząca parę była intensywna, lecz krótka. Któż nie pamięta relacji na Instagramie, w których Robert wnosił Kingę po schodach i ją lizał, a dziewczyna odkrywała żartobliwe scenki erotyczne? Niestety po zaledwie kilku tygodniach od zakończenia telewizyjnego show uczucia pary się wypaliły.
O istnieniu Kingi Zapadki świat dowiedział się, kiedy dziewczyna pojawiła się w telewizyjnym show jako studentka prawa. Wtedy śliczną blondynkę na Instagramie śledziło zaledwie 6 tys. osób. Dziś Kinga robi karierę jako celebrytka i producentka koronkowej bielizny, a jej profil obserwuje ponad 60 tys. ludzi. Sporo fanów przybyło jej po dosadnych komentarzach, jakie pojawiały się zaraz po hucznym rozstaniu z Kochankiem. Do dziś osoby przychylne parze próbują ustalić powód rozstania. Kinga podczas jednego z live’ów na swoim profilu powiedziała:
Zapadka poinformowała dodatkowo, że nie chce do tego tematu już wracać.
Robert Kochanek to utytułowany mistrz tańca, który swoją popularność zdobył za sprawą lubianego programu "Taniec z gwiazdami". Udane życie zawodowe celebryty niestety nie szło w parze z prywatnym. Mimo dużej rozpoznawalności i licznych związków nie ożenił się i nie ma dzieci. Udział Roberta w projekcie "40 kontra 20" miał być sposobem nie tylko na zarobienie pieniędzy, ale przede wszystkim na znalezienie prawdziwej miłości.
Związek pary był sporym zaskoczeniem. Mimo tego, że Kinga od początku programu darzyła Roberta sympatią i podkreślała szczerość swoich uczuć, mężczyzna tuż przed finałem odesłał ją do domu. Na tancerza spadła krytyka, gdy oświadczył Kindze, że to koniec ich wspólnej historii. Dziewczyna była załamana i nie potrafiła ukryć łez.
Robert często zaznaczał w programie, że nie ufa Zapadce. Mimo to jego decyzja była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Niespodziewana rezygnacja jednej z uczestniczek zupełnie zmieniła bieg wydarzeń - pozwoliła wrócić Kindze do programu. Od tego momentu mężczyzna zbliżył się do dziewczyny i w finale ją wybrał, prosząc o szansę na zbudowanie wspólnej przyszłości.
Gorący finał nie ostudził emocji. Po zakończeniu programu pojawiło się mnóstwo spekulacji, które podważały prawdziwość uczuć. Związek cieszył się ogromną popularnością, a para była bardzo aktywna w social mediach, regularnie podsycając zainteresowanie widzów licznymi publikacjami. Zaledwie po miesiącu pojawiły się pogłoski o kryzysie, jakiego oboje doświadczają. Zapytana o to w programie "Dzień Dobry TVN" Kinga odpowiedziała:
Zapadka oznajmiła także, że pokazują się mniej, ale wciąż są razem.
Związek, w którym coś nagle pękłoFani zauważyli na palcu dziewczyny okazały pierścionek, który rzekomo był zaręczynowym. Kinga potwierdziła na swoim profilu, że jest to błyskotka od Roberta. Do dziś nie wiadomo, czy tancerz rzeczywiście oświadczył się dziewczynie. Jedno jest pewne - para próbowała układać sobie razem życie, jednak nie wyszło. W social mediach pojawiało się coraz mniej ich wspólnych zdjęć. W połowie listopada 2021 r. oboje umieścili na swoich kontach dość emocjonalne wpisy. Poinformowali, że ich związek się skończył. Pierwsza była Kinga, która napisała na Instastory:
Dziewczyna nie chciała wyjaśniać powodów rozstania. Podziękowała partnerowi za krótką znajomość, jednocześnie dodając, że mu wybacza. Parę godzin po jej wpisie odezwał się Kochanek, który oświadczył na swoim Instagramie:
Rozstanie było początkiem niedopowiedzeń i drobnych uszczypliwości, jakie para kierowała wobec siebie za pośrednictwem mediów. Kochanek był bardziej powściągliwy, choć zarzucił byłej partnerce nieszczerość. Ta z kolei zasugerowała, że zna sekrety Kochanka i może w każdej chwili je ujawnić.
Dziś każde z nich żyje własnym życiem. Kinga odcięła się nie tylko od znajomości z tancerzem, ale także usunęła ze swojego opisu nazwę programu, w którym brała udział. Zmieniła nazwę konta i nie chce być już kojarzona z miłosnym show. Kochanek przestał komentować sprawę i rzucił się w wir nowych projektów. Jak myślicie, czy ich związek był ustawką?
Zobacz też:
Robert Kochanek już znalazł pocieszenie po zerwaniu z Kingą Zapadką