Księżna Kate w centrum afery. Oburzeni internauci piszą: "Brak szacunku"
Rodzina królewska z okazji Dnia Kobiet zamieściła na swoich oficjalnych profilach w mediach społecznościowych wpis z życzeniami. Uwagę internautów od razu zwrócił jeden szczegół. Nie kryli oburzenia. O co chodzi?
W Dniu Kobiet brytyjska rodzina królewska przygotowała w mediach społecznościowych niezwykły wpis, który poświęcono fotografkom, współpracującym z royalsami na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. Przedstawiono też zdjęcia kilku członkiń rodziny królewskiej. Co ciekawe, zabrakło fotografii księżnej Kate i Diany.
"Dziś w związku z Dniem Kobiet, prezentujemy wieloletnie wsparcie rodziny królewskiej dla fotografek od pojawienia się fotografii w połowie XIX wieku" - napisano w poście zmieszczonym w mediach społecznościowych.
Dalej wymieniono nazwiska fotografek, które sportretowały kobiety z rodziny królewskiej: królową Elżbietę II, królową Camillę, królową Wiktorię, księżniczkę Annę, królową Aleksandrę oraz księżną Zofię.
"Od zdjęć królowej Wiktorii autorstwa Frances Sally Day w latach pięćdziesiątych XIX wieku, przez portrety młodej królowej Elżbiety II autorstwa Dorothy Wilding w 1952 r., po niedawne portrety księżnej Edynburga autorstwa nigeryjskiej fotografki Christiny Ebenezer - fotografki uwieczniały członków rodziny królewskiej na swój własny, niepowtarzalny sposób od początku istnienia tej formy sztuki".
Internauci od razu zwrócili uwagę, że wśród sportretowanych brakuje księżnej Diany, a także księżnej Kate.
- "Gdzie jest księżna Kate?";
- "Zabrakło matki przyszłego króla. To brak szacunku.";
- "Z całym szacunkiem, ale księżna Kate powinna znaleźć się wśród tych zdjęć";
- "Natychmiast dodajcie Kate"
- "Chyba o kimś zapomnieliście" - pisali oburzeni internauci.
Czy Pałac wyjaśni, według jakiego klucza wybrał zdjecia?
Zobacz też:
Księżna Kate dodała oświadczenie, a Pałac potwierdził. Dokonała już wyboru
Księżna Kate zdobyła się na szczerość ws. Williama. Wygadał się powiernik
Afera z księżną Kate nabiera tempa. Pałac wydał specjalne oświadczenie