Kurdej-Szatan, Bohosiewicz, Mandaryna - oto królowe wpadek wśród celebrytek!

Wtopy zdarzają się każdemu. Najczęściej to po prostu źle dobrany strój, słaby występ czy nie do końca przemyślany wpis w mediach społecznościowych. Jedne z wpadek są śmieszne, drugie żenujące, a jeszcze inne ocierają się nawet o prokuraturę. Sprawdźcie listę najsłynniejszych wpadek polskich celebrytek!

Oscary 2020 przejdą do historii nie tylko z powodu nominacji dla polskiego "Bożego Ciała", ale też... pamiętnego after party, w którym miała uczestniczyć Kinga Rusin. Dziennikarka i prezenterka dodała na Instagrama zdjęcie z Adele i opatrzyła je barwnym opisem. 

Rusin wspominała, jak niesamowicie bawiła się ze swoimi znanymi przyjaciółmi. Wśród nazwisk znaleźli się m.in. Jay-Z, Beyoncé, Rihanna, Leonardo DiCaprio czy Bradley Cooper. Brzmi jak impreza marzeń, prawda?

Pod postem dziennikarka pisała m.in.: 

O jej niesamowitej historii mówił cały internet - dla większości niestety był to powód do drwin. Rusin usunęła swój wpis, jednak w internecie nic nie ginie, dlatego już zawsze będzie można czytać opis tej wspaniałej hollywoodzkiej imprezy!

Tej wpadki nie trzeba chyba nikomu dokładnie opisywać - słowa wypowiedziane przez Mandarynę w trakcie koncertu w Sopocie na zawsze zapisały się w internetowym słowniku... W 2005 r. wokalistka wzięła udział w konkursie o Bursztynowego Słowika podczas Festiwalu w Operze Leśnej. Była u szczytu sławy - zarówno dzięki związkowi z Michałem Wiśniewskim, jak i dobrze sprzedającej się płycie.

Gdy Mandaryna wyszła na scenę i zaczęła śpiewać, publiczność zamarła. I nie była to bynajmniej reakcja na jej oszałamiający wokal... Ale w końcu wokalistce zarzucano zawsze, że śpiewa z playbacku. Chciała tym razem pokazać, że da sobie radę na żywo.

Chociaż na początku Mandaryna się załamała, po latach zrobiła ze swojej wpadki atut. Wystąpiła m.in. w klubie HAH w Sopocie, gdzie publiczność była zachwycona. Niedawno wokalistka wróciła do regularnego koncertowania.

Wpadkę zaliczyła również Maja Bohosiewicz. Celebrytka w 2021 r. na Instagramie próbowała szukać dla siebie asystentki. Ogłoszenie spotkało się jednak z ogromną krytyką ze strony internautów. Dlaczego? Lista wymagań była bardzo długa, a warunki zatrudnienia, w tym płaca? Takie "mało istotne" informacje nie znalazły się we wpisie. W ofercie można było za to przeczytać np.:

Bohosiewicz w swoim oświadczeniu tak odnosiła się później do braku warunków: "W formalnych ogłoszeniu może by wypadało, ale to jest ogłoszenie na Instagram".

Chcielibyście pracować u Mai?

Deynn, a właściwie Marita Sürma Majewska, jest blogerką, yutuberką i influencerką. Aktualnie kojarzy się ją przede wszystkim ze związku z Danielem Majewskim oraz licznych dram, które pojawiają się wokół pary. Co rusz współpracuje też z wieloma markami i wypuszcza swoje produkty.

W 2017 r. na Snapchacie Deynn wrzuciła wpis, który na zawsze zapisał się na kartach internetu. Do dziś często pojawia się w memach! Marita napisała m.in.:

Barbara Kurdej-Szatan w 2021 r. zaliczyła niemałą wtopę. W ostrych słowach postanowiła skomentować działania straży granicznej na polsko-białoruskiej granicy. Na Instagramie napisała m.in.:

Jak można się domyślić, lotny komentarz do sytuacji politycznej nie spodobał się fanom ani pracodawcom... Aktorka straciła m.in. posadę w serialu "M jak Miłość" i rolę w reklamie znanej sieci komórkowej. 

Później Kurdej-Szatan postanowiła też umieścić w swoich social mediach sprostowanie, w którym stwierdziła "Moje emocje, gdy oglądam to nagranie, nie zmienią się... ale przepraszam za niestosowny język i przekleństwa".

Znaliście te wpadki? A może któraś z nich była dla Was nowością?

Zobacz też:

27-letnia miss Brazylii nie żyje. Zmarła po rutynowym zabiegu!

Gwiazda hitów TVP jest lesbijką! Pokazała swoją ukochaną! To była dziennikarka TVN! "Piękne kobiety"

Małgorzata Rozenek w sandałach z piórami. To hit na wakacje!

Niemal tysiąc ofiar. Tragiczne trzęsienie ziemi w Afganistanie