Reklama
Reklama

Macocha Kukulskiej ma dość krzywdzących doniesień. Szykuje pozew przeciwko Natalii

Najnowsze doniesienia w sprawie Natalii Kukulskiej wskazują na to, że miarka się przebrała. Jak dowiedział się jeden z portali plotkarskich macocha wokalistki - Monika Borys, szykuje się do sprawy sądowej przeciwko Kukulskiej. Chodzi o krzywdzące jej zdaniem słowa, które padają w wypowiedziach medialnych piosenkarki. Panie nie pałają do siebie miłością od samego początku.

Rodzicami Natalii Kukulskiej byli znany kompozytor Jarosław Kukulski oraz legendarna piosenkarka Anna Jantar, która w marcu 1980 roku zginęła w katastrofie samolotu w Warszawie. 7 lat po śmierci żony Jarosław Kukulski poznał wykonawczynie przeboju "Co ty, królu złoty" - Monikę Borys. Para szybko wzięła ślub, a w 1989 roku na świat przyszedł ich syn Piotr. Małżeństwo to zakończyło się w 2003 roku rozwodem. 

Reklama

"Była przebojowa, piękniutka, miała ogromny temperament. Myślę też, że była we mnie zakochana, tyle że liczyła na zbyt wiele z mojej strony" - podsumował krótko tę relację Kukulski. 

Konflikt Natalii Kukulskiej z macochą. "To małżeństwo było dla mnie antymodelem rodziny"

Nie jest tajemnicą, że relacje Natalii Kukulskiej i Moniki Borys nigdy nie były dobre. Wokalistka jakiś czas temu udzieliła obszernego wywiadu "Vivie", w którym otworzyła się na ten temat. 

"Tata po śmierci mamy szukał kobiety, która stworzyłaby dla mnie dom. Nie udało się to. Ożenił się, ale to małżeństwo było dla mnie antymodelem rodziny. I widząc, jak tata cierpi, miałam w głowie, że moja rodzina i dom taki być nie może" - mówiła piosenkarka. 

Kukulska podkreśla także, że w tym czasie ogromnym wsparciem była dla niej babcia. 

"Źle się tam czułam, uciekałam do babci. Przez tyle lat tworzyliśmy we trójkę rodzinę, a tu nagle tata zbudował dom i babcia w tym domu nie zamieszkała. To nasze rozstanie było dla mnie straszliwą traumą. Miałam 12 czy 13 lat i babcia kupiła sobie mieszkanie na Mokotowie. Ja mieszkałam na skrajnym Żoliborzu, ale jeździłam do niej tramwajami codziennie godzinę w jedną stronę. U babci spotykałam się nawet z moim chłopakiem" - opowiedziała 49-latka. 

Co więcej, Natalia Kukulska przez lata była skonfliktowana także ze swoim przyrodnim bratem Piotrem, który próbował swoich sił w branży muzycznej. Po latach doszło co prawda do pojednania, ale ich relacje nadal są chłodne i nie utrzymują ze sobą kontaktu. 

Macocha Kukulskiej mówi dość. Szykuje się pozew

Monika Borys, która obecnie zajmuje się biznesem i działa w branży nieruchomości, nie ukrywa, że wypowiedzi Kukulskiej bardzo ją zabolały. 

"Wróciły te cudowne artykuły, skupiające się na robieniu ze mnie jędzy, a z Natalii pokrzywdzonej. Jakby ktoś robił to specjalnie... Wiele osób przeszkadzało mi w powrocie. Nie pozostało mi nic innego, jak wycofać się z życia publicznego" - mówiła w rozmowie z "Party".

Jak donosi portal "Blask Online" macocha Kukulskiej szykuje teraz pozew sądowy przeciwko wokalistce. Miarka się przebrała.

"Monika przygotowuje się do sprawy sądowej przeciwko Natalii. Ktoś jej doradził takie rozwiązanie. Wie, że jak tego nie załatwi w ten sposób, to przez lata będzie przechodziła to samo. Ma dość słuchania i czytania o sobie przy okazji każdej rocznicy. To szkodzi jej interesom. Skoro nie mogła wrócić na scenę, to nie odda obecnej pozycji zawodowej" – wyznała portalowi osoba zaprzyjaźniona z Borys.

Zobacz też:

Gorzkie wyznanie Natalii Kukulskiej nt. drugiego małżeństwa ojca. Nie było tak, jak myśleli ludzie

Potwierdziły się doniesienia w sprawie małżeństwa Kukulskiej. Plotkowano o tym od dawna

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Kukulska | Jarosław Kukulski | Monika Borys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy