Edyta Górniak: Odsłoniłam twarz człowieka
WIDEO | Piątek, 6 grudnia 2013 (11:25)
Miesiąc temu Edyta Górniak opłakiwała śmierć dawnego przyjaciela i managera Wiktora Kubiaka. Wkrótce okazało się, że przyjaciółka Alicja Borkowska doznała wylewu i jest w śpiączce. Dodatkowym ciosem dla piosenkarki była tragiczna śmierć jednego z jej ulubionych hollywoodzkich aktorów - Paula Walkera.
"To był wstrząs ogromny dla mnie, jeden z największych, jaki przeżyłam w ostatnich latach, więc zajęło mi trochę czasu uporanie się w tym, ale pozwoliłam sobie na tę żałobę. Trzeba pozwolić sobie na nią, a nie przed nią uciekać" – mówi Edyta Górniak. Piosenkarka zdaje sobie sprawę, że odsłaniając się ze swoimi emocjami na forum publicznym, wzbudziła szok.
"Odsłoniłam twarz człowieka i zdjęłam koronę tak zwanej 'gwiazdy', którą ludzie lubią mnie nazywać".
"To był wstrząs ogromny dla mnie, jeden z największych, jaki przeżyłam w ostatnich latach, więc zajęło mi trochę czasu uporanie się w tym, ale pozwoliłam sobie na tę żałobę. Trzeba pozwolić sobie na nią, a nie przed nią uciekać" – mówi Edyta Górniak. Piosenkarka zdaje sobie sprawę, że odsłaniając się ze swoimi emocjami na forum publicznym, wzbudziła szok.
"Odsłoniłam twarz człowieka i zdjęłam koronę tak zwanej 'gwiazdy', którą ludzie lubią mnie nazywać".