Małgorzata Walewska o Urbańskiej: Seks i szokowanie
WIDEO | Środa, 5 lutego 2014 (08:28)
Słynna polska śpiewaczka operowa i mezzosopranistka, Małgorzata Walewska, twierdzi, że Natasza Urbańska - mimo potencjału muzycznego, jaki posiada - zbyt mocno próbowała zaszokować publiczność swoimi ostatnimi dokonaniami, zwłaszcza teledyskiem do piosenki "Rolowanie".
– Natasza jest piękną dziewczyną, dobrze się rusza i całkiem nieźle śpiewa, więc widzę w niej potencjał. Widziałam jednak teledysk z oblizywaniem umywalki. Wydaje mi się, że Natasza próbuje zszokować wszystkich za wszelką cenę. Nastawiła się na seks i erotyzm, bo tym po prostu żyje dzisiejszy świat – mówi Walewska.
– Natasza jest piękną dziewczyną, dobrze się rusza i całkiem nieźle śpiewa, więc widzę w niej potencjał. Widziałam jednak teledysk z oblizywaniem umywalki. Wydaje mi się, że Natasza próbuje zszokować wszystkich za wszelką cenę. Nastawiła się na seks i erotyzm, bo tym po prostu żyje dzisiejszy świat – mówi Walewska.