Paweł Cattaneo o Trybsonie: Dla mnie ten człowiek nie istnieje
WIDEO | Środa, 2 lipca 2014 (10:09)
Paweł Cattaneo z „Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy” nie utrzymuje kontaktu z Trybsonem. Panowie, którzy niegdyś pozostawali w serdecznych relacjach, dziś są zaciekłymi wrogami. Cattaneo wyznaje, że gdyby spotkał Trybsona na ulicy, udawałby, że go nie zna.
– W pierwszym sezonie nasze relacje były dobre, naprawdę się lubiliśmy. Później wszystko się popsuło. Wydaje mi się, że górę wzięła zazdrość. Zawsze lubiłem Elizę, ona lubiła mnie, potrafiliśmy ze sobą rozmawiać po nocach, byliśmy zwykłymi przyjaciółmi. Ani ja od niej nic nie chciałem, ani ona ode mnie. Ale on chyba nie jest w stanie tego zrozumieć i u Wojewódzkiego tak naprawdę pokazał, jaki jest – mówi celebryta.
Trybson w programie Kuby Wojewódzkiego nazwał Cattaneo „Turboruchaczem” i przyznał, że go nie lubi. Cattaneo przypuszcza, że kolega jest zazdrosny o jego relację z Elizą (partnerką Trybsona, która spodziewa się z nim dziecka), jak jednak sam przyznaje, z koleżanką z programu łączyła go jedynie przyjaźń.
– W pierwszym sezonie nasze relacje były dobre, naprawdę się lubiliśmy. Później wszystko się popsuło. Wydaje mi się, że górę wzięła zazdrość. Zawsze lubiłem Elizę, ona lubiła mnie, potrafiliśmy ze sobą rozmawiać po nocach, byliśmy zwykłymi przyjaciółmi. Ani ja od niej nic nie chciałem, ani ona ode mnie. Ale on chyba nie jest w stanie tego zrozumieć i u Wojewódzkiego tak naprawdę pokazał, jaki jest – mówi celebryta.
Trybson w programie Kuby Wojewódzkiego nazwał Cattaneo „Turboruchaczem” i przyznał, że go nie lubi. Cattaneo przypuszcza, że kolega jest zazdrosny o jego relację z Elizą (partnerką Trybsona, która spodziewa się z nim dziecka), jak jednak sam przyznaje, z koleżanką z programu łączyła go jedynie przyjaźń.