Tomasz Stockinger o Kotulance: Jest dziwnie bez niej i przykro

WIDEO | Środa, 29 października 2014 (09:40)

Agnieszka Kotulanka była związana z serialem „Klan” przez szesnaście lat. Od pierwszego odcinka wcielała się w postać Krystyny Lubicz. Wiosną tego roku producenci postanowili jednak zakończyć współpracę z aktorką ze względu na jej problemy alkoholowe.




Tomasz Stockinger wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że martwi się o swoją serialową żonę. Jak na planie radzi sobie bez niej?




– Jest dziwnie, przykro. Nie mam kontaktu z Agnieszką, życzę jej jak najlepiej, wszyscy życzymy i wszystkim nam brakuje, bo zrobiła się taka wyrwa na planie i w scenariuszu, także wiernej widowni „Klanu”. Wyszło jak wyszło. A scenarzyści w każdej takiej sytuacji nagłej po prostu reagują. Zostałem wdowcem, czego nie przewidywałem – mówi Tomasz Stockinger.




Zapewnia jednak, że doktor Lubicz nie pozostanie długo samotnym mężczyzną. Scenarzyści postanowili bowiem rozwinąć wątek jego młodzieńczej miłości, czyli Jadwigi, w której postać wciela się Dorota Kamińska.




- Mam nadzieję, że scenarzyści to mądrze poprowadzą i że wyjdzie z tego ciekawa sytuacja, która będzie dawała jakiś przykład dla widowni, dla nas wszystkich - kończy aktor.
Newseria Lifestyle/informacja prasowa