Ilona Felicjańska: Mężczyzna, z którym byłam na Teneryfie to mój...
WIDEO | Czwartek, 5 lutego 2015 (10:55)
Ciągle jestem singielką – twierdzi Ilona Felicjańska, zaprzeczając doniesieniom prasowym, że tuż po rozstaniu z Yossarianem Malewskim zaczęła nowy związek. Mężczyzna, który towarzyszył modelce podczas wakacji na Teneryfie, to jej kolega i życiowy przewodnik. Felicjańska często się z nim spotyka, aby rozmawiać o swoich dotychczasowych przeżyciach, wymieniać się doświadczeniami życiowymi i słuchać rad.
– Hubert zaprosił mnie na ferie z dziećmi, a bardzo ja potrzebowałam takiego odpoczynku, więc pojechaliśmy. Wybrał się z nami także mój kolega, który nie jest moim partnerem i nie mówię tego po to, by się wytłumaczyć, ale bawi mnie to, że media potrafią pisać własne scenariusze – mówi Ilona Felicjańska.
– Hubert zaprosił mnie na ferie z dziećmi, a bardzo ja potrzebowałam takiego odpoczynku, więc pojechaliśmy. Wybrał się z nami także mój kolega, który nie jest moim partnerem i nie mówię tego po to, by się wytłumaczyć, ale bawi mnie to, że media potrafią pisać własne scenariusze – mówi Ilona Felicjańska.