Ekskluzywny Menel nawrócił się! "Nawet jeżeli ktoś będzie pluł mi w twarz..."
WIDEO | Czwartek, 13 kwietnia 2017 (13:18)
Ponad rok temu Kamil Pawelski, znany jako Ekskluzywny Menel, przeżył poważny kryzys psychiczny. Mimo sukcesów zawodowych i udanego życia prywatnego nie widział sensu w swojej egzystencji i odczuwał permanentną pustkę. Towarzyszyło mu poczucie, że ma wszystko, czego pragnął, jednocześnie jednak miał wrażenie, że nie ma nic. Praca, pieniądze i imprezy przestały mu wystarczać, nie wiedział, jak pokierować swoim dalszym życiem.
– To była taka ściana, która egzystencjalnie zmusiła mnie, aby chyba na nowo zrozumieć istotę priorytetów w moim życiu, istotę wiary i tego, co w życiu jest ważne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Bloger poczuł wówczas obecność Boga i przewartościował swoje życie. Obecnie jego priorytetem jest bycie dobrym człowiekiem. Pawelski zdaje sobie sprawę, że we współczesnym świecie dobro można różnie interpretować. Dla niego oznacza ono jednak przede wszystkim dawanie siebie samego innym ludziom i pomaganie im, nawet jeśli zachowują się wobec niego nie fair.
– Nawet jeżeli ktoś będzie pluł mi w twarz, to chciałbym umieć zawsze wyciągnąć rękę, co jest trudne. Ale wychodzę z założenia, że nasze życie jest procesem i w tym procesie akurat chcę być – mówi Pawelski.
– To była taka ściana, która egzystencjalnie zmusiła mnie, aby chyba na nowo zrozumieć istotę priorytetów w moim życiu, istotę wiary i tego, co w życiu jest ważne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Bloger poczuł wówczas obecność Boga i przewartościował swoje życie. Obecnie jego priorytetem jest bycie dobrym człowiekiem. Pawelski zdaje sobie sprawę, że we współczesnym świecie dobro można różnie interpretować. Dla niego oznacza ono jednak przede wszystkim dawanie siebie samego innym ludziom i pomaganie im, nawet jeśli zachowują się wobec niego nie fair.
– Nawet jeżeli ktoś będzie pluł mi w twarz, to chciałbym umieć zawsze wyciągnąć rękę, co jest trudne. Ale wychodzę z założenia, że nasze życie jest procesem i w tym procesie akurat chcę być – mówi Pawelski.