To ten wywiad dolał oliwy do ognia pomiędzy Górniak a Cleo!
WIDEO | Wtorek, 17 września 2019 (12:28)
Od wczoraj trwa medialny konflikt pomiędzy Górniak a Cleo. Diva zarzuciła swojej młodszej koleżance po fachu, że nie podziękowała jej za załatwienie pracy w „The Voice Kids”, jednak to tylko wierzchołek góry lodowej.
Wokalistki nie pałały do siebie entuzjazmem już od roku 2018 po sytuacji w Opolu. Donatan złapał wtedy Edytę za pośladek. Wywołało to wielkie oburzenie wśród kobiet, bo uważały, że nikt nie może sobie pozwalać na takie seksistowskie traktowanie. Jedynie Klepko stanęła w obronie producenta i tłumaczyła to specyficznym poczuciem humoru.
Następnie przed dłuższy czas był spokój, aż do wywiadu Górniak dla Faktu gdzie wyznała, że boi się Donatana oraz w studiu nagraniowym panowała nerwowa atmosfera.
Spotkaliśmy się wtedy z Cleo i poprosiliśmy o krótki komentarz do sprawy. Ona po raz kolejny broniła swojego kolegi i zasugerowała, że diva mija się trochę z prawdą.
Przypomnimy Wam dwa fragmenty, które prawdopodobnie dolały oliwy do ognia pomiędzy wokalistkami.
"Jeśli wyznaczysz Donatanowi granice, to on ich nie przekroczy”
„Byłam z nimi w studiu i było bardzo profesjonalnie, miło, sympatycznie. Ja ten dzień z Donem, Edytą i operatorem dźwięku wspominam fajnie. Nie byłam świadkiem nieprzyjemnych sytuacji pomiędzy nimi”
Jak myślicie po której stronie leży prawda?
Wokalistki nie pałały do siebie entuzjazmem już od roku 2018 po sytuacji w Opolu. Donatan złapał wtedy Edytę za pośladek. Wywołało to wielkie oburzenie wśród kobiet, bo uważały, że nikt nie może sobie pozwalać na takie seksistowskie traktowanie. Jedynie Klepko stanęła w obronie producenta i tłumaczyła to specyficznym poczuciem humoru.
Następnie przed dłuższy czas był spokój, aż do wywiadu Górniak dla Faktu gdzie wyznała, że boi się Donatana oraz w studiu nagraniowym panowała nerwowa atmosfera.
Spotkaliśmy się wtedy z Cleo i poprosiliśmy o krótki komentarz do sprawy. Ona po raz kolejny broniła swojego kolegi i zasugerowała, że diva mija się trochę z prawdą.
Przypomnimy Wam dwa fragmenty, które prawdopodobnie dolały oliwy do ognia pomiędzy wokalistkami.
"Jeśli wyznaczysz Donatanowi granice, to on ich nie przekroczy”
„Byłam z nimi w studiu i było bardzo profesjonalnie, miło, sympatycznie. Ja ten dzień z Donem, Edytą i operatorem dźwięku wspominam fajnie. Nie byłam świadkiem nieprzyjemnych sytuacji pomiędzy nimi”
Jak myślicie po której stronie leży prawda?