ZDJĘCIA | Sobota, 23 kwietnia 2016 (09:30)
Dariusz K. oskarżony jest o spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem środka odurzającego w postaci kokainy. Na ostatniej rozprawie nie zapadł wyrok. Muzyk zaapelował jednak o przebaczenie do rodziny kobiety, którą śmiertelnie potrącił na pasach. "Bez przebaczenia nie będę mógł normalnie funkcjonować. Ta rzecz nie pozwala mi zasnąć. Nigdy sam nie będę mógł sobie tego wybaczyć. (...) Czas spędzony w więzieniu był dla mnie koszmarem i wiecznością. Prawie 2 lata, które spędziłem w areszcie, to połowa życia mojej córki. Proszę wysoki sąd o łagodny wymiar kary" - mówił. Na sali rozpraw obecna była również żona Dariusza K., Izabela. Muzykowi grozi do 8 lat więzienia.
1 / 6
Izabela
Źródło: East News