Reklama
Reklama

Co za wieści z domu Kwaśniewskiej i Badacha. I to tuż po 11. rocznicy ślubu

Aleksandra Kwaśniewska budzi ogromne emocje od wielu lat. Jej ślub z Kubą Badachem, który odbył się jedenaście lat temu, był wydarzeniem dekady. Od tamtej pory zainteresowanie parą nie słabnie, choć sami zainteresowani na ogół trzymają się z dala od celebryckich spędów. Ostatnio jednak córka prezydenckiej pary nieco się otworzyła na dość trudny dla niej temat. Musiała rozprawić się z plotkami...

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach we wrześniu tego roku świętowali jedenastą rocznicę ślubu. Jak wspominała prezydentówna, samego dnia ceremonii nie wspomina najlepiej. 

Wydarzenie to wzbudziło ogromne poruszenie. Pod kościołem zjawiły się tłumy gapiów i masa fotoreporterów. Potem nie świeżo upieczonym małżonkom nie było lżej. 

Reklama

Ich każdy ruch był śledzony przez paparazzich. Tak było jeszcze długo. Ola początkowo rozsmakowała się w show-biznesie, biorąc udział w "Tańcu z gwiazdami". Potem pojawiły się propozycje innych fuch w telewizji. 

Aleksandra Kwaśniewska poruszyła bolesny temat

Po stracie ostatniego programu Kwaśniewska skupiła się na życiu domowym. Kontakt z fanami miała jednak ciągły, bowiem nadal aktywnie działała na Instagramie. 

Nie tak dawno wróciła jednak do TVN, gdzie poprowadziła "Miasto kobiet". Zaczęła też udzielać ponownie wywiadów. W ostatnim dla "Wysokich Obcasów" poruszyła ponownie bardzo bolesny dla niej temat. 

Od lat bowiem ludzie i media plotkarskie dopytują ją o brak dzieci. Para do tej pory nie doczekała się potomstwa. Ola ma jednak dość pytań o ciążę i żali się, że jej męża o to dziennikarze i fani jakoś nie pytają. 

"Wszystkie złośliwości, które dotyczą nas jako pary, są kierowane zawsze tylko do mnie. To ja muszę tłumaczyć się np. z tego, że nie mamy dzieci. Kobieta, kiedy chce o siebie zawalczyć, jest bezczelna. Ta, która wie, czego chce, dąży do celu i ma wysokie poczucie własnej wartości, z automatu ma przypisany cały szereg negatywnych cech, mężczyźnie za to samo przypisuje się cechy pozytywne. On ma charakter, ona – charakterek" - pożaliła się Ola. 

Kwaśniewska ucina plotki

Dodała, że nie zamierza się tłumaczyć ze swoich decyzji. Uważa, że takie dociekania są bardzo krzywdzące i bolesne:

"Nigdy nie chciałam publicznie mówić o swojej bezdzietności, bo stoję na stanowisku, że to nie jest coś, z czego muszę się komukolwiek tłumaczyć. Nieposiadanie dziecka w ogóle nie powinno być przedmiotem pytań" - dodała. 

Zwróciła też uwagę na jeden ważny aspekt. 

"Zauważmy, że kobiet, które mają dzieci, nikt nie pyta, czy je planowały, czy zaliczyły wpadkę, czy poczęcie było naturalne, czy in vitro. Tu jakoś czujemy, że to jest temat intymny, ale już w przypadku kobiet, które dzieci nie mają, jest wolna amerykanka: 'Nie chcesz czy nie możesz?'. To jest straszne. Nie rozumiem, jak można nie czuć, że to jest naprawdę o wiele mostów za daleko" - podsumowała rozgoryczona Aleksandra. 

Zobacz też:

Kwaśniewska wyznała prawdę po latach. Nie do wiary, co robiła ze spódniczkami jako prezydentowa

Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy są razem 44 lata. Znamy prawdę o ich związku

Przez lata o tym plotkowano. Szok! Aleksander Kwaśniewski rozwiał wszelkie wątpliwości

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Kwaśniewska | Kuba Badach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy