Były narzeczony Julii Żugaj przerwał milczenie ws. rozstania. Targały nim duże emocje
O rozstaniu Julii Żugaj i jej narzeczonego fani wiedzieli tylko tyle, ile oni sami powiedzieli w filmiku pożegnalnym, i ile influencerka zdradziła w wywiadach. Teraz swoje pięć groszy w sprawie postanowił w końcu dodać Maciej Ejsmont. Jego słowa mogą niektórych zdziwić.
Julia Żugaj i Maciej Ejsmont o swoim rozstaniu poinformowali fanów na początku października 2024 roku. Internauci byli dość mocno zdziwieni faktem, że para, która jeszcze kilka miesięcy wcześniej otwarcie mówiła o budowie wspólnego domu oraz ślubie, nagle podjęła decyzję o zakończeniu swojego związku. Byli zakochani w krótkim filmiku opowiedzieli o tym, co działo się w ich życiu w ostatnim czasie i dlaczego postanowili się rozstać.
Później Julia, która w tamtym czasie cały czas występowała w "Tańcu z gwiazdami" i była na świeczniku, musiała w wywiadach odnosić się do tej sytuacji. Influencerka za każdym razem zapewniała, że z Maćkiem wciąż ma dobre relacje i może liczyć na niego jak na przyjaciela.
Maciej "Sheo" Ejsmont w świecie mediów społecznościowych działał jeszcze wcześniej niż jego była ukochana. Nagrywał vlogi i serię z gry Minecraft. Znany był także ze swoich umiejętności wokalnych. Z czasem mężczyzna przestał publikować materiały na swoim kanale. Wtedy odejście z internetu tłumaczył wypaleniem i chęcią skupienia się na pracy przy tworzeniu gier komputerowych. Wiele osób twierdziło wtedy, że youtuber odszedł w cień, by pomagać Julii Żugaj w rozwijaniu kariery.
Po rozstaniu Maciek raczej nie wypowiadał się na temat zakończenia swojej relacji. W końcu jednak przełamał się i postanowił w filmiku odpowiedzieć na nurtujące widzów pytania.
Youtuber przyznał, że rozstanie mocno odbiło się na jego samopoczuciu.
"Nie mam tutaj żadnych przebojów do opowiedzenia, szczerze mówiąc. Wszyscy wiecie, że z Julią rozstaliśmy się w zeszłym roku. Potrzebuję trochę czasu, żeby się zregenerować, bo nie będę ukrywał, że to był bardzo trudny czas, te ostatnie kilka miesięcy. Końcówka 2024 r. dała mi potężnie w kość" - wyznał.
Mężczyzna zdradził także, że na razie nie w głowie mu szukanie nowej miłości.
"Finalnie, jeżeli chodzi o moje kwestie sercowe, to zostawiam to na boku. Nic mnie za bardzo w tej chwili nie interesuje, niczego nie będę szukał. Chciałbym się skupić wreszcie po raz pierwszy od wielu lat już w 100 proc. na sobie i na swoich działaniach, no i zobaczyć, jak mi to pójdzie. A jak mi nie pójdzie, no to będę myślał, nie wiem, nie mam pojęcia" - powiedział.
Po nieco innej stronie podobno jest Julia Żugaj. W trakcie "Tańca z gwiazdami" influencerkę łączono z jej partnerem tanecznym Wojciechem Kuciną. Oboje zapewniali jednak, że łączy ich tylko przyjaźń. W ostatnim czasie w mediach pojawiły się plotki o relacji Julii i gitarzysty Kacpra Dworniczaka, który współpracuje między innymi z Andrzejem Piasecznym.
Skąd takie doniesienia?
Otóż uważni internauci wyśledzili, że Julka i Kacper w tym samym czasie zamieszczali na Instagramie zdjęcia z ZOO znajdującego się w Wiedniu, co może świadczyć o tym, że byli tam razem. Ciekawe, czy plotki te okażą się prawdą.
Zobacz też:
Pojechała tam raz i z miejsca się zakochała. Julia Żugaj wszystko wyznała
Jeżowska zapytana o talent muzyczny Żugaj. Julia może nie być zadowolona
Julia Żugaj mówi wprost o pracy w śniadaniówce. Złożyła zaskakującą deklarację
