Jeżowska zapytana o Szapołowską mówi o odebranym tytule [POMPONIK EXCLUSIVE]
"Taniec z gwiazdami" rusza już w marcu, a Pomponik zapytał Majkę Jeżowską, komu będzie kibicowała w najnowszej 16. edycji tanecznego show. Wokalistka, jako półfinalistka TzG i prawdziwa gwiazda parkietu z sentymentem wspomina swój udział w programie.
Majka Jeżowska była jedną z gwiazd 15. edycji "Tańca z gwiazdami". W parze z Michałem Danilczukiem wokalistka doszła aż do półfinału zmagań o Kryształową Kulę. Od początku Majka spotykała się z opiniami, że jako najstarsza do tej pory uczestniczka programu nie ma dużych szans w rywalizacji z o wiele młodszymi gwiazdami "TzG". Podczas premiery czwartej części "Bridget Jones" reporter Pomponika miał okazję spytać Majkę Jeżowską o wspomnienia z tanecznego parkietu oraz komu będzie kibicować w zbliżającej się 16. edycji "Tańca z gwiazdami"
Majka Jeżowska przyznała, że z dużym zainteresowaniem będzie śledzić zbliżające się zmagania gwiazd w tanecznym show. Nie bez znaczenia jest dla niej fakt, że zaproszenie do programu zgodziła się przyjąć Grażyna Szapołowska. Aktorce już wypomina się wiek (we wrześniu skończyła 71 lat), a wielu sceptyków twierdzi, że nie poradzi sobie na parkiecie. Filmiki z treningów z doświadczonym tancerzem Janem Klimentem, świadczą o czymś zupełnie innym i pokazują fantastyczną formę Szapołowskiej. A co na to Jeżowska?
"Grażyna Szapołowska jest starsza ode mnie. Pobije rekord i odbiera mi tym samym tytuł najstarszej uczestniczki 'Tańca z gwiazdami'" - mówi nam wokalistka.
Majka z przekąsem przyznaje, że teraz cała krytyka spłynie na Grażynę.
"Ale bardzo się cieszę. Życzę jej wytrwałości i dużo siły do treningów" - zapewnia Majka i wspomina, ile ją kosztował udział w tanecznym show.
"Teraz już zapomniałam o wszystkim, co mnie bolało i jakie to było ciężkie. Teraz patrzę tak jak każdy, kto ogląda taniec i podziwia sam taniec, nie mając pojęcia, ile wysiłku stoi za tym".
Majka Jeżowska z sentymentem mówi o swoim udziale w "TzG". Przyznaje, że do tej pory jej fani po koncertach mówią jej, że podziwiali jej wyczyny na parkiecie z Michałem Danilczukiem i głosowali na nią w kolejnych odcinkach.
"Ja im opowiadam, z czym mierzyłam się przez całą drogę, bo przypomnę, że ja zatańczyłam we wszystkich odcinkach" - dodaje.
Choć tytuł najstarszej uczestniczki "Tańca z gwiazdami" został jej zabrany przez Szapołowską, to Jeżowska wspiera aktorkę i życzy jej powodzenia.
"Cieszę się bardzo, bo kolejne tabu zostanie przełamane i tym bardziej ludzie będą oglądać i będą chcieli sprawdzić jak sobie Grażyna poradzi"
Majka zapytana, czy Szapołowska dojdzie przynajmniej do półfinału, tak ja ona, wymijająco odpowiedziała, że trudno przewidzieć zwycięzcę. Sama jednak ma faworytkę, której zamierza kibicować. To Magda Mołek.
Zobacz też:
Wnuczka Szapołowskiej poszła w ślady babki. Karolina też jest aktorką
Szapołowska szelmowsko odpowiada na krytykę. Marzy o finale "TzG" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Majka Jeżowska otwarcie o Telewizji Polskiej. Tak naprawdę ocenia "nową" TVP
