71-letni Zbigniew Buczkowski wciąż pracuje. "U nas emerytury nie ma"
Zbigniew Buczkowski już od 50 lat gra w filmach oraz serialach. Aktor nie zamierza zrezygnować z pracy. "Nie ma czegoś takiego, że aktor jest na emeryturze" - powiedział w wywiadzie.
Zbigniew Buczkowski kilka dni temu obchodził swoje 71. urodziny. Aktor nie świętował hucznie. Uważa, że sytuacja związana z wojną w Ukrainie nie sprzyja temu, by się bawić. Jego rodzina zajęta była pomaganiem uchodźcom, ale udało się na chwilę spotkać przy rodzinnym stole i złożyć życzenia jubilatowi.
W rozmowie z "Faktem" padło pytanie o emeryturę aktora. Buczkowski twierdzi, że w jego zawodzie nie ma limitu wieku, a z czasem otwierają się kolejne możliwości.
Zdaniem Buczkowskiego najistotniejsze jest zachowanie kondycji psychicznej. Ważna w aktorstwie jest pamięć. Dopóki aktor zapamiętuje swoje kwestie, może grać na scenie, czy ekranie.
Sam aktor dba o swoje zdrowie i regularnie ćwiczy i zażywa ruchu. Każdego dnia chodzi na długie spacery lub robi treningi szybkim chodem. Czeka też na sezon rowerowy. Uwielbia rowerowe wycieczki, Już niedługo ma zamiar wyjąć rowery, odświeżyć je i wyruszyć na szlak z rodziną.
Zbigniew Buczkowski nie marzył o karierze w filmie. W 1970 ukończył Technikum Mechaniczno-Elektryczne w Warszawie. Mieszkał obok wytwórni filmowej przy ulicy Chełmskiej w Warszawie, gdzie statystowała sąsiadka. To z jej pomocą w wieku 10 lat wystąpił pierwszy raz jako statysta w filmie. Jednak jego prawdziwym debiutem na wielkim ekranie była rola kelnera w filmie Janusza Kondratiuka "Dziewczyny do wzięcia". To dzięki niej zdecydował się na aktorstwo.
Od początku lat 80. grał na deskach Teatru Komedia w Warszawie. Później skupił się na karierze filmowej. Widzowie pamiętają go najlepiej jako Henryka Lermaszewskiego w serialu "Dom", Wiesława Graczyka w "Graczykach" i Zbyszka Pyciakowskiego w "Świętej wojnie".
Prywatnie aktor od 40 lat związany jest z żoną Jolantą, z którą ma córkę Hannę i syna Macieja. Największą radością dla aktora są jego wnuki.
Zobacz też:
Zbigniew Buczkowski już odlicza dni! Rodzina powiększy się lada moment
Baron i Kubicka zostawili psa w samochodzie i poszli do knajpy
Norbi potwierdza krążące plotki o sobie i żonie
Sztab Generalny Ukrainy: Rosjanie mają zapasy na trzy dni
***