Alain Delon był łączony z piękną Polką. O tym romansie huczał cały świat
W niedzielę, 18 sierpnia świat obiegła informacja o śmierci Alaina Delona. Legenda francuskiego kina miała nie tylko rozbudowane portfolio, ale i bogate życie miłosne. Obiektem jego westchnień przez pewien moment stała się nawet pewna polska aktorka, z którą szalenie atrakcyjny amant tworzył piękną parę. Niewiele trzeba było, by prasa na całym świecie zaczęła rozpisywać się o ich romansie. Ale czy naprawdę coś między nimi było?
Alain Delon zmarł w wieku 89 lat. W swojej karierze współpracował z największymi reżyserami, m.in. Luchino Viscontim, Michelangelo Antonionim czy Jean-Lukiem Godardem. Znakomite role filmowe w takich dziełach jak "Rocco i jego bracia" czy "Lampart" szły w parze z kolejnymi podbojami miłosnymi.
Niektóre z jego licznych, także homoseksualnych romansów przekształciły się w relacje na dłużej. Przez kilka lat Delon był m.in. z koleżankami po fachu: Nathalie Canovas-Delon, z którą doczekał się syna Anthony'ego, czy Romy Schneider. Najdłużej wytrwał u boku Rosalie van Breemen, z którą miał dwoje dzieci. Ale wśród jego "zdobyczy" była jeszcze choćby i Brigitte Bardot.
W pewnym momencie zaczęto go łączyć ze wschodzącą rodzimą gwiazdą, Barbarą Kwiatkowską-Lass. Urocza aktorka dała się poznać szerokiej publiczności jako zaledwie 17-latka, która efektownie odegrała tytułową bohaterkę w "Ewa chce spać" Tadeusza Chmielewskiego.
Najpierw jej urokowi uległ Roman Polański. Ich małżeństwo trwało zaledwie trzy lata, ale to wystarczyło, by mający szeroką siatkę znajomości reżyser przyspieszył karierę ukochanej. W odpowiednim momencie podsunął zdjęcie młodej kobiety jednemu z francuskich reżyserów, a już chwilę później dostała ona ofertę zagrania w "Co za radość żyć" René Clémenta u boku jednego z najprzystojniejszych wówczas mężczyzn na świecie.
Według doniesień 36-letni Alain Delon i młodsza od niego o pięć lat Barbara Kwiatkowska-Lass świetnie dogadywali się na planie. Między zakochanym chłopakiem a córką gospodarza iskrzyło nie tylko na ekranie, ale i w realu. Napięcia, jakie wytworzyło się między gwiazdami, nie dało się nie zauważyć, fani szybko dodali więc dwa do dwóch.
Pogłoski o romansie bez wątpienia (chociaż ku niezadowoleniu samego twórcy) dobrze zrobiły promocji filmu, który i bez tego został ciepło przyjęty przez krytyków. Oliwy do ognia dolewał fakt, że oboje zainteresowani byli wówczas zajęci: on był zaręczony ze wspomnianą Romy Schneider, z którą łączyła go burzliwa relacja, a ona wciąż formalnie pozostawała żoną Polańskiego.
I w tamtym momencie nie chciała tego zmieniać. Dopiero jakiś czas później, gdy przy okazji następnego projektu w Rzymie poznała niemieckiego gwiazdora Karlheinza Böhma, zdecydowała się na rozwód. Delon z kolei wdał się w romans z piosenkarką Nico i po raz kolejny został ojcem (syna nigdy jednak nie uznał). Parę lat później ożenił się z Nathalie Canovas-Delon.
Ani Delon, ani Kwiatkowska-Lass nigdy nie odnieśli się do plotek na ich temat.
Zobacz też:
Polska aktorka była u progu światowej kariery. Zazdrosny mąż nie pozwolił jej rozwinąć skrzydeł
Polański pomógł jej w dostaniu się na studia aktorskie. Liczył, że zostaną parą
Polska aktorka powiedziała "nie" Polańskiemu. 15 lat czekała na kolejną rolę