Andziaks przerwała milczenie ws. udziału w "TzG". "Widzimy się jesienią" [POMPONIK EXCLUSIVE]
W ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" z programem pożegnały się aż dwie pary. Nic więc dziwnego, że emocji przed telewizorami było co niemiara. Uczestnikom jak zwykle kibicowali najbliżsi oraz znajomi z branży. W studiu, by wspierać Marię Jeleniewską pojawiła się Andziaks oraz jej mąż Luka. Influencerka po raz kolejny wypowiedziała się o swoim potencjalnym udziale w tanecznym show. Tym razem zaskoczyła.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Już od jakiegoś czasu w mediach krążą plotki o udziale Andziaks w kolejnym sezonie "Tańca z gwiazdami". Wszystko przez to, że influencerka co jakiś czas pojawia się na widowni, by kibicować swoim koleżankom z branży. Fani od razu podłapują temat i wypytują, kiedy youtuberka zdecyduje się na pojawienie się na parkiecie.
W rozmowie z naszym portalem Andziaks odniosła się do plotek o jej udziale w tanecznym show.
"Tak jesienią się widzimy" - zażartowała celebrytka i zaraz potem dodała:
"Dzisiaj mam cały czas takie zapytania, czy się tej jesieni widzimy. Nic mi o tym nie wiadomo. Podziwiałam dzisiaj jak wszyscy tańczyli. Naprawdę kawał pracy trzeba włożyć w taki taniec. Podziwiam".
Na pytanie, czy influencerka zgodziłaby się wziąć udział w programie, odpowiedziała:
"Nie wiem, bo nigdy nie padła [propozycja udziału w TzG - przyp. red.]. Nie można tak gdybać, co by było, gdyby".
Andziaks i jej mąż Luka pojawili się w studiu "Tańca z gwiazdami", by kibicować swojej koleżance Marii Jeleniewskiej. Trzymanie kciuków chyba pomogło, bo gwiazda internetu i jej partner Jacek Jeschke tego wieczoru wywalczyli komplet punktów.
"Nawet nie trzeba jej za bardzo kibicować, bo ja wiem, że ona wygra ten program" - stwierdziła pewna siebie Andziaks.
O tym, czy rzeczywiście tak się stanie przekonacie się oglądając "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.
Nie da się nie zauważyć, że w ostatnim czasie coraz więcej gwiazd internetu pojawia się w programach telewizyjnych. W jesiennej edycji "TzG" na parkiecie brylowała Julia Żugaj, która w parze z Wojciechem Kuciną dotarła aż do finału show.
Niedawno w mediach głośno było o programie "Królowa przetrwania", w którym aż zaroiło się od gwiazd interentu. Jak się okazuje, propozycję wyjazdu do dżungli otrzymała także Andziaks. Influencerka jednak nie podjęła się tego wyzwania. Miała konkretny powód.
"Ja dostałam propozycję, żeby tam zagościć, żeby wziąć udział. Natomiast dla mnie takim programem przetrwania była 'Azja Express' i jemu jestem oddana. Myślę, że dużo dziewczyn ma okazję sprawdzić się w 'Królowej przetrwania' i nie będę zabierać im tam miejsca" - wyjaśniła.
Cóż, ciekawe czy i kiedy fani zobaczą Andziaks w jeszcze jakimś programie telewizyjnym.
Zobacz też:
Martyna Kupczyk i Arkadiusz Woźniak na widowni "TzG". Przyszła też inna znana para
Maria Jeleniewska ma za sobą trudną przeszłość. Niewiarygodne, jak traktowali ją rówieśnicy
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych
