Bruce Willis nie pamięta tekstu. To koniec kariery legendy kina akcji
Niezapomniany John McClane z serii filmów "Szklana pułapka", do którego wzdychały tysiące zakochanych kobiet, kończy karierę ze względu na stan zdrowia. Bruce Willis cierpi na afazję i już nigdy nie zagra w filmie!
O tym, że 67-letni Bruce Willis zaczyna mieć kłopoty z pamięcią, mówiło się jakiś czas temu. Aktor chętnie występował w licznych produkcjach nie najlepszych lotów, jakby wiedział, że to ostania okazja, by wystąpić. Ponadto tego typu produkcje nie wymagały od aktora dużego zaangażowania. Współpracujący z nim aktorzy i ekipa filmowa wspominali, że zapomina tekstu, myli się. Jeden z reżyserów, Matt Eksandari, napomknął, że praca z legendą kina akcji nie jest łatwa w ostatnim czasie ze względu na trudności z zapamiętywaniem kwestii i dialogów.
Teraz doniesienia te potwierdziła rodzina aktora. W specjalnym oświadczeniu zamieszczonym w serwisach społecznościowych była żona Demi Moore, obecna Emma Heming oraz dzieci napisali:
Dla widzów Bruce Willis na zawsze pozostanie superbohaterem jak John McClane ze "Szkalnej pułapki", który w pojedynkę rozprawia się z niebezpiecznymi terrorystami czy Korben Dallas w "Piątym elemencie".
Zobacz też:
Bruce Willis spędza kwarantannę z Demi Moore. Co na to jego żona?
Księżna Kate w sukience w kropki. Taką kreację miała już Nicole Kidman
***