Była ukochana Bosaka nagle pojawiła się na ściance. Po latach jest nie do poznania
Lata temu Marcin Bosak i Monika Pikuła tworzyli jedną z najciekawszych par polskiego show-biznesu. Mimo że nigdy nie powiedzieli sobie sakramentalnego "tak", to doczekali się narodzin dwóch synów. Wydawało się więc, że ich szczęściu nic nie zagraża. Nagle okazało się, że w raju były jednak jakieś kłopoty. Bosak i Pikuła rozstali się po 16 wspólnych latach. Aktorka zniknęła z pierwszych stron gazet i portali internetowych na długi czas. Teraz nagle pojawiła się na ściance.
W życiu Marcina Bosaka zapisały się trzy kobiety. Nie tak dawno aktor pokazał się z nową ukochaną. Pozował na ściance z modelką Marią Bednarz.
Wcześniej jego serce podbiła aktorka Maria Dębska, którą poślubił w 2020 roku. Małżeństwo nie trwało jednak długo. Para rozwiodła się na początku marca 2020 roku.
Wcześniej Marcin Bosak również był związany z koleżanką po fachu. Lata temu tworzył nieformalny związek z Moniką Pikułą. Para była razem przez 16 lat. Zakochani doczekali się narodzin dwójki dzieci. Aktualnie Władysław ma 16 lat, a Stanisław 12 lat.
Monika Pikuła jest cenioną aktorką teatralną, filmową i serialową. Prężnie działa także w branży dubbingowej. Na koncie ma role między innymi produkcjach takich, jak: "Chyłka", "Pierwsza miłość", czy "Na dobre i na złe".
Mimo ciągłej aktywności zawodowej Monika Pikuła nieczęsto udziela się w mediach. Raczej stroni od pozowania na ściankach i opowiadania o swoim życiu prywatnym.
Późno szukać w internecie informacji o tym, jak wygląda jej codzienność. Lata temu w rozmowie z "Życiem na gorąco", wyznała tylko:
"W związku z tym, że mam dzieci, muszę dobrze organizować życie. Wstaję rano, odprowadzam jednego syna do przedszkola, drugiego do szkoły i mogę skupić się na sobie. Chodzę na jogę, która pozwala mi się wyciszyć, zachować równowagę i pokorę".
Jak widać, to synowie są w tym momencie dla niej najważniejsi.
We wtorek miał miejsce pokaz premierowy dwóch pierwszych odcinków serialu "Profilerka". Monika Pikuła postanowiła swoją obecnością zaszczycić kolegów z branży. W siedzibie TVP pokazała się w eleganckiej stylizacji. Aktorka miała na sobie niebieską sukienkę w modelu midi. Kreacja miała bardzo oryginalny dekolt. Do tego Pikuła dobrała pasiastą koszulę oraz buty na płaskim obcasie z odkrytymi palcami. Uwagę zwróciła także fryzura aktorki. Ta postanowiła zapuścić włosy oraz grzywkę. Trzeba przyznać, że Pikuła na ściance prezentowała się bardzo ładnie.
Ciekawe, czy było to tylko jednorazowe wyjście, czy Monika Pikuła postanowiła na stałe wrócić do show-biznesu i częściej będziemy mogli ją podziwiać na premierach.
Zobacz też:
Bosak, zanim został aktorem, miał sportową przeszłość. Był mistrzem Polski
Najpierw Bosak rozwiódł się z Dębską, a tu znienacka takie wieści. Ten dzień musiał kiedyś nadejść
Maria Dębska przyłapana w środku nocy. Nowy wybranek to jednak nie Dawid Podsiadło