Była wielką gwiazdą "M jak miłość", później zniknęła z telewizji. Andżelika Piechowiak powraca w wielkim stylu

Andżelika Piechowiak to absolwentka Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Jedną z pierwszych telewizyjnych ról aktorki był krótki epizod w "M jak miłość", w którym zagrała Patrycję. Po jakimś czasie zadebiutowała w produkcji "Lokatorzy", gdzie wcielała się w postać Hanny Muszyńskiej. Dzięki tej roli zdobyła szerszą rozpoznawalność, pozwalającą na aranż w innych formatach, m.in. "Pensjonat pod różą" czy "Talki z resztą". 

W 2008 roku Piechowiak powróciła na plan "M jak miłość", wcielając się w kultową postać Mirki Kwiatkowskiej. Bohaterka, przyjaciółka serialowej Kingi (Katarzyny Cichopek), nawiązała romans z Pawłem (Rafałem Mroczkiem), który przez dłuższy czas utrzymywała w tajemnicy. Po jakimś czasie Mirka związała się z Irkiem (Maciejem Jachowskim) i wspólnie zostali rodzicami chrzestnymi syna serialowych Zduńskich. W 2015 roku aktorka zrezygnowała z roli w serialu TVP.

Obecnie celebrytka stroni od telewizyjnych produkcji. Na co dzień zajmuje się grą w teatrze. Jest także współzałożycielką agencji produkcyjnej "Palma".

"Każdy aktor chce spróbować grania w filmach czy w serialach. Ja grałam w nich nieprzerwanie przez 12 lat po skończeniu szkoły teatralnej, nie mam więc poczucia niedosytu. Wiem, że to brzmi banalnie, że dopiero w teatrze aktor czuje się aktorem, ale trochę tak jest. Granie w teatrze to jest zupełnie inny rodzaj skupienia, pracy, kontaktu z widzem. A spotykanie na scenie takich aktorów, jakich ja miałam przyjemność spotkać, to ogromna nauka i przyjemność" - mówiła w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. 

Mimo że była gwiazda "M jak miłość" nie często pojawia się na czerwonym dywanie, w ostatnim czasie zrobiła wyjątek. Celebrytka udała się na premierę spektaklu "Rodzin@ w sieci, czyli polowanie na followersów". 

Aktorka zadbała o wybranie eleganckiej stylizacji. Postawiła na kolorową bluzkę, czarną kurtkę oraz szarą tiulową spódnicę. Nie zabrakło dodatków, m.in. ciemnej torebki, pudrowo różowych szpilek czy srebrnej biżuterii. Największą uwagę skupiała jednak burza czarnych loków, która w towarzystwie różowego makijażu, prezentowała się idealnie. Trzeba przyznać, że Piechowiak powróciła w wielkim stylu!

Zobacz też:

Gwiazda "M jak miłość" ogłosiła smutną wiadomość. Tej straty nic nie wynagrodzi

Socha namawia Piechowiak na kolejne dziecko

Piechowiak cztery razy przyjmowała oświadczyny. Po skandalicznym wybryku wyrzuciła go za drzwi