Reklama
Reklama

Prawda ws. pracy na planie "Rancza" właśnie wyszła na jaw. Cezary Żak ogłosił

Cezary Żak to utalentowany i doświadczony aktor, który znany jest z wielu znaczących ról. W pamięci widzów telewizyjnych artysta zapisał się jednak przede wszystkim, dzięki roli w "Ranczu". W serialu wcielił się aż w dwie postacie i obie wykreował znakomicie. Po latach Żak postanowił wrócić wspomnieniami do pracy na planie produkcji. Początki jego współpracy z twórcami dzieła wcale nie były takie proste.

Cezary Żak przez lata bawił widzów

Cezary Żak ma na swoim koncie sporo ról serialowych, filmowych i teatralnych. W latach 1998-2004 aktor bawił widzów wcielając się w postać Karola Krawczyka - głównego bohatera "Miodowych lat".

Po zakończeniu emisji serialu Żak nie musiał długo czekać na kolejną konkretną propozycję. Dostał angaż w nowopowstającej produkcji "Ranczo", która jak wiemy okazała się ogromnym hitem. Tam wcielił się w dwie postacie - księdza i wójta. Obie odegrał fantastycznie.

Reklama

Cezary Żak w "Ranczu" miał zagrać tylko jedną rolę

Jak się okazuje, bardzo ciekawe są kulisy obsady Cezarego Żaka w "Ranczu". Aktor początkowo miał się wcielić jedynie w postać księdza. To właśnie ta rola została dla niego przygotowana.

W trakcie szukania do obsady aktorów Cezary Żak dowiedział się, że w serialu pojawi się brat bliźniak jego bohatera. Twórcy dość szybko wpadli na pomysł tego, że aktor mógłby zagrać dwie postacie.

"Po miesiącu dyskusji oni wpadli na pomysł, że to będą bliźniacy, ci bracia i ja to zagram [...]. Dla mnie to było wyzwanie, czegoś takiego to się nie dostaje na co dzień" - mówił aktor podkreślając, że czuł się wtedy niezwykle wyróżniony.

Żak musiał sprzeciwić się pomysłodawcom "Rancza". Nie było mu łatwo

Według początkowych koncepcji ksiądz oraz wójt mieli być do siebie podobni zarówno pod względem wizualnym, jak i pod względem charakteru. Pomysł takiego wykreowania dwóch najważniejszych postaci niezbyt podobał się Żakowi. Aktor postanowił postawić na swoim i zaproponować reżyserom małą zmianę. Cezary chciał, by jego bohaterowie mieli zupełnie różne charaktery.

"Trochę tupnąłem nóżką i powiedziałem, że będzie ciekawiej dla mnie do grania i dla widzów do oglądania, jak oni się będą różnić" - wyznał po latach.

Podobno twórcy serialu początkowo nie chcieli się zgodzić na ten pomysł. Negocjacje między nimi a aktorem miały trwać sporo czasu. Jak się jednak okazało pomysł Cezarego Żaka był trafiony. W końcu to różnice i sprzeczki między braćmi Kozioł przez lata budowały scenariusz serialu i bawiły widzów.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Nawet fani "Rancza" mogli o tym nie widzieć. Prawda o Kusym wyszła na jaw dopiero pod koniec

W "Ranczu" grała córkę wójta. Teraz zupełnie nie przypomina dawnej Klaudii Kozioł

Była jedną z największych gwiazd "Rancza". Przez lata zmieniła się nie do poznania

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Cezary Żak | Ranczo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy