Otóż zdaniem aktorki jej zdjęcie w eleganckiej, acz dość "konserwatywnej" bieliźnie nie jest zdjęciem erotycznym. Poza tym nie znajduje się obok innych, z reguły znacznie śmielszych, zdjęć roznegliżowanych kobiet.
"A w ogóle ta reklama bielizny jest adresowana do kobiet, a nie do mężczyzn" - mówi aktorka. Dodaje przy tym, że zdjęcia nie są retuszowane.
Więcej zdjęć Kasi Cichopek znajdziesz tutaj.









